Michał Piróg nie mógł uwierzyć w to, co zrobił jego dawny podopieczny. Skomentował sprawę znęcania się nad psem
Michał Piróg znany jest ze swojej miłości do zwierząt. Wielokrotnie wspierał różne inicjatywy mające im pomóc. Kiedy okazało się, że jego były podopieczny z "Top Model" i zwycięzca programu, Mikołaj Śmieszek, znęca się nad swoim psem, prowadzący postanowił ostro zareagować.
Sprawa Mikołaja rozwinęła się z jego winy - wstawił na swojego Instagrama story, w którym pokazał, w jakich warunkach trzyma swojego psa. Temat podchwycił Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt.
Michał Piróg ostro zareagował na działania Mikołaja Śmieszka w sprawie jego psa
Na zamieszczonym przez Mikołaja story widać, że zwierzę w zimnie leży w budzie i jest przywiązane do łańcucha. Obrońcy praw zwierząt zwrócili również uwagę, że nie ma ono dostępu do wody pitnej, co jest obowiązkiem właściciela i za nieprzestrzeganie tego przepisu grozi grzywna.
Zwycięzca 9. edycji "Top Model" tłumaczył, że w domu mieszka więcej psów i ten pokazywany się z nimi nie dogadywał, umieszczenie go w budzie miało być więc "własną decyzją psa".
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
W sprawę zaangażował się również Michał Piróg , który jasno dał do zrozumienia, że taka sytuacja nie jest odpowiednia dla psa. Był bardzo rozczarowany zachowaniem swojego dawnego podopiecznego z programu.
- Mikołaj. Naprawdę??? Jestem bardziej niż załamany... Pies, łańcuch, buda... Buda to nie naturalny "domek" dla pieska, akwarium to nie naturalny "domek" dla rybki itd., itp. - pisał gwiazdor na swoim Instagramie.
- Nie będę się rozgadywać, bo i o czym... Robisz źle, bardzo źle. Pies to nie zabawka. Nie możesz go za młodu kochać i trzymać w domu. Spać z nim, tulić, strzelać sobie słodkie foty na insta. A potem ot, tak wyrzucić na dwór i zamknąć w budzie, w dodatku na łańcuchu... Żadne stworzenie na to nie zasłużyło - tłumaczył.
- Choć miliony ludzi myśli inaczej. Myślałem, że ty jesteś nieco inny. Tu kończę pisać, bo nie chcę przeklinać i obrażać - wyjaśnił Michał Piróg.
Do posta na Instagramie dołączył zdjęcie, na którym razem z Mikołajem siedzą przy stadzie kóz. Wydawało się, że młody uczestnik wie lepiej, jak powinien zajmować się zwierzętami, okazało się jednak, że musi otrzymać reprymendę od swojego starszego kolegi z programu.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Wielki hit już dziś wieczorem w Polsacie. Warto się przygotować
-
Maciej Orłoś poszedł do galerii handlowej i nie mógł uwierzyć. "Głupie i skrajnie nieodpowiedzialne"
-
Zwycięzca "Top Model" znęca się nad psem? W akcji Inspektorat Ochrony Zwierząt
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: Goniec.pl