Miami: Pożar podczas lądowania samolotu. Na pokładzie było 126 osób
Chwile grozy i widoki jak w trzymającym w napięciu do ostatniej chwili filmie akcji przeżyli pasażerowie samolotu linii Red Air lecący z Dominikany do Miami. W maszynie złamało się podwozie, w wyniku czego bezpieczne lądowanie okazało się być niemożliwe i zakończyło się pożarem skrzydła. 126 podróżnych zamarło, jednak po chwili wszyscy zostali ewakuowani. Trzy osoby trafiły do szpitala z lekkimi obrażeniami.
Samolot to teoretycznie najbezpieczniejszy środek transportu, jednak i tego rodzaju maszynom zdarzają się wypadki, a jeśli już do nich dochodzi, zazwyczaj nie należą one do błahych.
Uczestnicy rejsów, którym towarzyszą niepokojące awarie, opowiadają po wszystkim, że w momencie, gdy dowiedzieli się, że są w niebezpieczeństwie, całe życie stanęło im przed oczami. Nie inaczej było zapewne w przypadku 126 osób, które we wtorek podróżowały ze słonecznej Dominikany do równie urokliwego Miami na Florydzie w USA.
Złamane podwozie i pożar samolotu w Miami
Błękitna woda, słoneczna aura i bajeczne temperatury. To wszystko czekało na pasażerów samolotu linii Red Air z Dominikany, którzy niemalże szczęśliwe dotarli do celu, czyli trzeciego pod względem wielkości lotniska w USA.
Gdy wielu odetchnęło z ulgą, będąc pewnymi, że podróż przebiegła szczęśliwie, na ostatniej prostej pojawiły się niespodziewane komplikacje, zmieniające lot w prawdziwy koszmar. We wtorek około godziny 17:30 czasu lokalnego maszyna zaczęła podchodzić do lądowania, jednak wtedy okazało się, że podwozie samolotu jest złamane.
Piloci po tym, jak awaryjnie posadzili samolot na pasie, zjechali z niego i utknęli między nim a drogą kołowania. Ku przerażeniu pasażerów, ogniem zajęło się jedno ze skrzydeł, ale z pożarem szybko udało się uporać błyskawicznie interweniującym strażakom. Nie zapomniano także o tym, by powstrzymać wyciek paliwa, który mógł spotęgować tragiczne konsekwencje.
ABC News publikuje nagranie z wypadku
Po tym, jak z pokładu ewakuowano bezpiecznie wszystkich podróżnych, straż pożarna przeszukała dokładnie wnętrze samolotu, by mieć pewność, że nikt nie został pozostawiony bez pomocy. Linie Red Air twierdzą, że pasażerów było 130 i 10 członków załogi, ale rzecznik lotniska w Miami podaje, że lecących z Dominikany było 126.
- Trzy osoby trafiły do szpitala z niewielkimi obrażeniami - przekazał Greg Chin, cytowany przez CNN.
Widowiskowe nagranie płonącej maszyny opublikowała na Facebooku telewizja ABC News. Widać na nim, że sytuacja była bardzo poważna, a z samolotu przez jakiś czas wydobywały się kłęby gęstego, ciemnego dymu. - Wygląda to jak scena z filmu - skomentował jeden z użytkowników.
Władze lotniska twierdzą, że pożar był bezpośrednim skutkiem złamania przedniego podwozia. Jak to jednak bywa w przypadku wszelkich usterek technicznych i wypadków lotniczych, szczegółowe dochodzenie zostanie dopiero przeprowadzone.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Prognoza pogody. Fala upałów nadciąga nad Polskę, przed nami gorące i słoneczne dni
-
Nie żyje Tadeusz Gołębiewski. Właściciel hoteli i fabryki słodyczy miał 79 lat
-
Tadeusz Rydzyk broni sióstr z DPS-u w Jordanowie. Padły skandaliczne słowa
Źródło: Radio ZET