Martyna Wojciechowska skomentowała zachowanie Danuty Holeckiej: "To nie na miejscu"

Danuta Holecka wywołała burzę w mediach. Wspomniała o swoich rachunkach

Danuta Holecka w rozmowie z prezesem “Republika TV” wspomniałą o podwyżkach cen energii, wywołując tym samym falę lawinę krytyki i ogromne kontrowersje - zwłaszcza że Holecka jest uważana za jedną z najlepiej opłacanych postaci w stacji.

Jak ludzie teraz zaczną dostawać rachunki za energię... Ja dzisiaj dostałam tak mniej więcej ponad 60 procent więcej, jak za gaz dostałam - wypaliła prowadząca.

Zachowanie dziennikarki wywołało mieszane uczucia, zwłaszcza w kontekście obecnej sytuacji finansowej wielu Polaków, dla których rosnące rachunki to prawdziwe wyzwanie. Danuta Holecka z pewnością nie należy do osób, które żyją od wypłaty do wypłaty. Do wypowiedzi dziennikarki odniosła się Martyna Wojciechowska.

Martyna Wojciechowska skomentowała zachowanie Danuty Holeckiej

Podczas gali Wszechmocne, gdzie odebrała nagrodę za swoją działalność charytatywną, Martyna Wojciechowska skomentowała sytuację w sposób dyplomatyczny, ale dający jasno do zrozumienia, że zachowanie Danuty Holeckiej było niestosowne.

Fakty są faktami, rachunki poszły do góry i wszystko jest drogie. Natomiast, czy to jest na miejscu, żeby na to narzekała akurat pani Holecka? Nie znam jej zarobków, ale wydaje mi się, że nie - powiedziała sławna podróżniczka.

Wojciechowska zwróciła tym samym uwagę na dysproporcję między realiami finansowymi przeciętnych Polaków a sytuacją osób zamożnych, takich jak gwiazda "TV Republika". W opinii podróżniczki, narzekanie na podwyżki przez osobę o wysokich dochodach może zostać odebrane jako brak empatii wobec osób, które rzeczywiście zmagają się z podwyższonymi kosztami życia i mają realne problemy finansowe. Wojciechowska dodała także, że sama stara się żyć oszczędnie i świadomie, dbając o zdrową dietę dla siebie i córki, co nie oznacza jednak zbytniej rozrzutności.

Reakcje internautów i społeczeństwa na słowa Danuty Holeckiej

Opinie społeczne i reakcje na wypowiedzi Holeckiej były podzielone. Część internautów uznała, że Holecka miała prawo wyrazić swoje zdanie, zwracając uwagę na obiektywny problem rosnących cen energii. Dla wielu jednak komentarz ten wydawał się nieodpowiedni, zwłaszcza ze względu na jej status finansowy.

Narzekania na wyższe koszty życia mogą być odebrane przez społeczeństwo jako oznaka oderwania od rzeczywistości, w której wzrosty cen szczególnie dotykają osoby o niskich i średnich dochodach.

Wypowiedź Martyny Wojciechowskiej z kolei została bardzo pozytywnie przyjęta przez dużą grupę internautów, którzy docenili jej umiar oraz zrozumienie dla trudności, z jakimi zmagają się przeciętni obywatele.