Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Martyna Wojciechowska przekazała zaskakującą decyzję TVN. Co dalej z programem podróżniczki?
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 27.10.2022 20:35

Martyna Wojciechowska przekazała zaskakującą decyzję TVN. Co dalej z programem podróżniczki?

Martyna Wojciechowska przekazała zaskakującą decyzję TVN. Co dalej z programem gwiazdy?
Instagram: @martyna.world

Martyna Wojciechowska jakiś czas temu zakomunikowała, że robi sobie przerwę od nagrań "Kobiety na krańcu świata" ze względów prywatnych. Od tamtej pory fani zadają sobie pytanie, kiedy znów będą mogli oglądać nowe odcinki ulubionego programu. Martyna Wojciechowska właśnie przekazała zaskakującą decyzję dotyczącą popularnego formatu.

Martyna Wojciechowska przez 13 lat prowadziła program "Kobieta na krańcu świata" na antenie TVN, w którym przedstawiała często poruszające historie kobiet z najdalszych zakątków globu. Program był zarówno świetnym materiałem edukacyjnym, jak i poruszał bardzo skomplikowane kwestie społeczne. Popularna dziennikarka zabierała w nim widzów do odległych krajów, gdzie pokazywała, jak żyją w nich kobiety. Często historie opowiedziane przez podróżniczkę wywoływały skrajne emocje.

Wraz z odejściem Edwarda Miszczaka, wieloletniego dyrektora programowego TVN, pojawiły się obawy, że niektóre z popularnych programów przejdą do historii. Gdy w ramówce na jesień zabrakło programu Martyny Wojciechowskiej, wiele osób obawiało się, że "Kobieta na krańcu świata" poszła pod nóż. Fanów gwiazdy dodatkowo zaniepokoiło jej oświadczenie sprzed miesiąca, w którym zakomunikowała, że na razie robi sobie przerwę od podróży - a co za tym idzie, od programu.

- Tę decyzję podjęłam wiele miesięcy temu. Pierwszy raz od ponad 25 lat zdecydowałam się na przerwę w nagraniach dla telewizji. Dlatego tej jesieni, Drodzy Widzowie niestety nie obejrzycie nowego sezonu programu KOBIETA NA KRAŃCU ŚWIATA. Wybaczcie mi to. W życiu są rzeczy ważne i ważniejsze. Dla mnie zawsze najważniejsi byli moi bliscy, to był czas, żeby się na nich skupić, dać im całą swoją obecność i uwagę - zdradziła popularna dziennikarka.

W rozmowie z reporterką Jastrząb Post Martyna Wojciechowska uspokoiła fanów, zapewniając, że wciąż uwielbia podróże i kocha tworzony przez siebie program. Zapewniła ponadto, że na całym świecie wciaż są dziesiątki kobiet, które czekają, aż ktoś opowie ich historię.

- Ja kocham program „Kobieta na krańcu świata” i kocham zespół, z którym ten program tworzę. Mam już dzisiaj 30,40 kolejnych bohaterek i nie zamierzam się zatrzymywać. Bycie na krańcach świata z kamerą to jest najwspanialsza rzecz, którą można w życiu robić - zapewniała podróżniczka.

Kiedy i czy w ogóle fani "Kobiety na krańcu świata" doczekają się powrotu ulubionego programu? Odpowiedź na to pytanie znaleźć możemy w najnowszej publikacji gwiazdy, które zamieściła z okazji 25-lecia stacji.

- Jestem tu niemal od samego początku, od 25 lat to moje miejsce pracy. Zaczęłam od prowadzenia kultowego AUTOMANIAKA! (Czy ktoś może poprawić ten wpis w Wikipedii, że zaczynałam w stacji jako… modelka?! Moje monity ignorują) Przez trzy sezony prowadziłam program BIG BROTHER, potem DZIECIAKI Z KLASĄ, w "międzyczasie" współtworzyłam kanał TURBO. Aż wymyśliłam program MISJA MARTYNA, czyli dość ekstremalny program podróżniczy. Kto pamięta? – zaczęła Martyna Wojciechowska, nawiązując do genezy kultowego programu.

Dalej podróżniczka już wprost mówi o tym, jaka przyszłość czeka jej format. Wiele wskazuje na to, że fani podróżniczki mogą znów spać spokojnie.

- Aż 14 lat temu pojawiła się w Waszych domach program KOBIETA NA KRAŃCU ŚWIATA… która wróci do Was już w nadchodzącym roku! Ktoś czeka i mamy jechać z ekipą na nowe spotkania czy robić dłuższą przerwę? - zakończyła wpis Martyna Wojciechowska.

Wygląda na to, że "Kobieta na krańcu świata" wróci do ramówki TVN już w 2023 roku, najprawdopodobniej na jesieni. Ta wiadomość wywołała masę pozytywnych komentarzy, w których fani dziennikarki zapewniali, że czekali na dobre wieści i już nie mogą doczekać się nowych odcinków.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Jastrząb Post