Martyn Pawelski zagra w półfinale Rolanda Garrosa. Nie tylko Iga Świątek osiągnęła w Paryżu sukces

Martyn Pawelski awansował do półfinału juniorskiego Rolanda Garrosa

Młody sportowiec nie osiągnął jeszcze tak wielkiej popularności, jak Iga Świątek, Hubert Hurkacz czy Agnieszka Radwańska, ale wiele wskazuje na to, że w przyszłości może odnosić spektakularne sukcesy.

W czwartek, 2 czerwca, nie tylko Iga Świątek wygrała swój mecz na paryskich kortach. Martyn Pawelski w tym samym czasie awansował do półfinału turnieju juniorskiego Rolanda Garrosa. W 1/4 finału 17-latek pokonał Meksykanina Rodrigo Pacheco Mendeza 7:6 (2), 6:4.

W czwartkowe popołudnie Polak, w parze ze Słowakiem Peterem Nadem, dotarł również do najlepszej czwórki w rywalizacji deblowej, co oznacza, że ma szansę w zagrać w finale obu rozgrywek.

17-letni zawodnik Górnika Bytom uznawany jest za jeden z największych talentów polskiego tenisa. Szerokiej publiczności pokazał się już w wieku 12 lat, wygrywając odbywający się w Paryżu w czasie wielkiego szlema Longines Futures Tennis Aces.

Martyn Pawelski zagra w półfinale debla juniorskiego Rolanda Garrosa

Tegoroczny turniej w stolicy Francji układa się dla Pawelskiego bardzo dobrze. 17-latek ze Śląska wygrał już cztery mecze, a w ostatnim pokonał Rodrigo Pacheco Mendeza. Meksykanin od początku spotkania stawiał trudne warunki, a o losy pierwszego seta rozstrzygnęły się dopiero w tie-breaku.

Szczęśliwie dla polskich kibiców, Polak zachował zimną krew i pewnie wygrał 7-2. Drugą partię świetnie rozpoczął Mendez, który już po kilkunastu minutach wyszedł na prowadzenie 3:0. Gdy wydawało się już, że drugi set pójdzie na konto Meksykanina, od stanu 1:4 Pawelski wygrał jednak pięć kolejnych gemów i całego seta 6:4. Tym samym awansował do 1/2 finału.

Rywalem Polaka w półfinale będzie Belg Gilles Arnaud Bailly. Mecz zostanie rozegrany na korcie numer siedem jako drugi w kolejności od godz. 11.00. Pawelski w czwartek awansował także do półfinału w deblu juniorów. 17-latek, grający w parze ze Słowakiem Peterem Nadem, pokonali Amerykanów Aleksa Michelsena i Michaela sZhenga 6:2, 3:6, 10:8.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• 19-letni olbrzym w „Pytaniu na śniadanie”. Nietypowy gość nie został wpuszczony do studia TVP

• Roksana Węgiel nie zamierza iść na studia po maturze. Wokalistka zdradziła swoje plany na przyszłość

• "Miss Krymu" wybrana. W sieci wylewa się fala hejtu. "Jaki kraj, taka miss"

Źródło: Sportowe Fakty