Mariusz Kozak o walentynkach. Spędzi je w wyjątkowy sposób
Wielkimi krokami zbliża się wyczekiwany przez wiele par dzień - walentynki. Zwykle kojarzy się on z miłosnymi wyznaniami, uroczymi prezentami i czasie wspólnie spędzonym z ukochaną osobą. A co o dniu zakochanych myśli Mariusz Kozak, znany z “Gogglebox. Przed telewizorami”? Postanowił podzielić się z nami swoimi przemyśleniami.
Walentynki lada dzień
Zwykle luty wielu osobom kojarzy się nie tylko z mroźnymi dniami i ciepłymi kurtkami, ale także z dniem, który u wielu rozgrzewa serca - z walentynkami. 14 lutego zwykle można spotkać pary, które udają się na ciekawe randki, dzierżąc przy tym w dłoniach prezenty, którymi zostali obdarowani przez wybranków. Również tego dnia social media zalane są potokiem uczuć, emocjonującymi zdjęciami i miłosnymi wyznaniami.
Zdarzają się również osoby, które nie widzą niczego szczególnego w walentynkach i nie rozumieją, dlaczego podczas tego jednego dnia zakochani okazują sobie szczególne zainteresowanie. A co o tym wszystkim myśli Mariusz Kozak, którego widzowie znają z “Gogglebox. Przed telewizorem” ?
Mariusz Kozak szczerze o walentynkach
Mariusz Kozak podczas rozmowy z portalem rozrywka.goniec.pl opowiedział, jak planuje spędzić walentynki, przy okazji zdradzając, co myśli o tym dniu. Uczestnik programu rozrywkowego, podczas którego przed kamerami żarliwie komentuje wszelakie formaty telewizyjne, postanowił szczerze wyjawić swoje walentynkowe plany. Jak się okazuje, nie przepada za świętowaniem dnia zakochanych . Co za tym stoi?
Przyznam szczerze, że nie cierpię walentynek. Choć nie mam jakichś traum związanych z tym dniem, bo przez większość dorosłego życia mam drugą połówkę przy boku. Wkurza mnie komercjalizacją tego "święta". Oblężone restauracje, pękające w szwach kina i kolejna okazja, by wydać pieniądze na prezenty. W Warszawie jest jeszcze iluminacja świąteczna, a tu jeszcze dekoracje w kształcie serc. Za dużo już tego. A może ja po prostu, czym jestem starszy, tym bardziej zblazowany? Sam nie wiem - wyjaśnił Mariusz Kozak.
Jak Mariusz Kozak spędzi walentynki? Ma piękny pomysł na ten dzień
Następnie Mariusz Kozak poruszył temat osób samotnych , które aktualnie nie spotykają się z nikim. Zdradził, że przykro jest mu z myślą, że są ludzie, którzy tego dnia nie mają z kim spędzić, dlatego też ma świetny pomysł na walentynki. Przy okazji wysnuł bardzo ważne wnioski.
Szkoda mi tego dnia ludzi samotnych, którzy pragną miłości, związku. Ja w ten dzień umówiłem się z przyjaciółką, która jest singielką i sama wyszła z inicjatywą spotkania. Spędzamy czas we trójkę - ja, mój partner i ona. Miłość jest uniwersalną wartością, którą powinniśmy pielęgnować każdego dnia - podsumował Mariusz Kozak.