Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik wyszli z Pałacu Prezydenckiego. Wydali oświadczenie
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, którzy spędzili ostatnie godziny z Andrzejem Dudą, właśnie wyszli z Pałacu Prezydenckiego, by wydać oficjalne oświadczenie dla mediów. "Wczoraj wkroczyli do naszych domów policja. Chcieli nam uniemożliwić spotkanie z prezydentem" - mówili byli szefowie służb.
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik schronili się u Andrzeja Dudy
Poszukiwani przez policję Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik we wtorek 9 stycznia pojawili się w Pałacu Prezydenckim, by wziąć udział w uroczystości powołania na doradców prezydenta Stanisława Żaryna i Błażeja Pobożego. Tuż po godz. 12 Kancelaria Prezydenta opublikowała fotografie ze spotkania. Byli szefowie służb pozowali do nich u boku Andrzeja Dudy.
Po godz. 15 Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik opuścili siedzibę prezydenta, by porozmawiać ze zgromadzonymi przed nią dziennikarzami. Były szef CBA zadeklarował chęć wzięcia udziału w zaplanowanej na 11 stycznia manifestacji Prawa i Sprawiedliwości. Skomentował również działania podjęte przez policję.
Do którego zakładu karnego trafią Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik? Są nieoficjalne informacjeMariusz Kamiński wydał oświadczenie
Jeżeli trafimy do więzienia, będziemy więźniami politycznymi. Pan prezydent chce tego uniknąć, bardzo mu dziękujemy — oświadczył Mariusz Kamiński w rozmowie z dziennikarzami przed Pałacem Prezydenckim.. - Jesteśmy dalej posłami na Sejm. Nie ukrywamy się. Jesteśmy tu u pana prezydenta. Wiemy, że okolicach kancelarii prezydenta gromadzone są siły policyjne, żeby nas zatrzymać. W tej chwili rozmawiamy z panem prezydentem — dodał.
Mariusz Kamiński utrzymuje, że to, co się obecnie dzieje, jest niedopuszczalne. Głos zabrał także jego adwokat. Mecenas Maciej Zuchmantowicz zapowiedział, że podjął kroki prowadzące do wstrzymania zatrzymania byłego szefa CBA. Prawnik argumentuje, że nakazu aresztowania nie można wdrożyć, jeśli postanowienie marszałka Sejmu o wygaszeniu mandatu posła zostało uchylone.
ZOBACZ TAKŻE: To one mogą objąć mandaty po Kamińskim i Wąsiku. Kandydatki odpowiadają
Burza po wizycie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika
Niespodziewana wizyta Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika w Pałacu Prezydenckim wywołała medialną burzę. W sieci pojawiły się liczne komentarze potępiające zachowanie Andrzeja Dudy, który zaprosił skazanych polityków, w dniu ich planowanego zatrzymania, na uroczystość powołania na doradców prezydenta Stanisława Żaryna i Błażeja Pobożego.
Czyżby Andrzej Duda zamierzał udzielić azylu w Pałacu Prezydenckim panom Kamińskiemu i Wąsikowi? Swoją drogą to żałosne, jakich przyjaciół wybiera Duda. No cóż. Zacytuję więc adekwatne powiedzenie "pokaż mi swoich przyjaciół, a powiem ci, kim jesteś" - odniosła się do sprawy posłanka Wanda Nowicka.