Marcin Prokop w ostrych słowach ujawnił prawdę o zwolnieniu z "Mam Talent". "Szołbiznesowy plankton"
Marcin Prokop zamieścił w mediach społecznościowych oświadczenie, w którym w swoim stylu odniósł się do ostatnich doniesień prasy dotyczących jego wątpliwej przyszłości w programie "Mam talent". Gwiazdor TVN był stanowczy i przenikliwy, jednak nie zapomniał o poczuciu humoru.
Marcin Prokop zwolniony z "Mam talent"?
Sobotniego poranka media obiegły druzgocące wieści o programie "Mam talent". Spekulowano, że wzorem "Dzień dobry TVN" z obsadą pożegna się kilku prezenterów i jurorów, a show zostanie odświeżone i zawitają do niego nowe twarze.
Wśród ocalałych miała pozostać jedynie Agnieszka Chylińska , zaś Małgorzata Foremniak, Jan Kliment, Michał Kempa i Marcin Prokop mieli dostać wypowiedzenie. Ostatni z wymienionych postanowił odnieść się do tych plotek.
Marcin Prokop komentuje plotki o zwolnieniu
Marcin Prokop uznał za stosowne, by zdementować ponure nowiny o zwolnieniu z “Mam talent”, przy okazji z dużą dozą ironii drwiąc z kolorowej prasy. Gospodarz "Dzień dobry TVN" odniósł się także do kilku innych informacji, jakie od kilku dni krążyły w sieci.
- Wystarczyło, że na chwilę zniknąłem z Polki, a tabloid zdążył mnie już wyrzucić z "Mam talent". Inny portal wystawił mi walizki za drzwi, pozostawiając w pieleszach zaskoczona żonę i wysłal na Balkany, zamiast do USA. Portal zajrzał do mojego domu, który nie jest moim domem, a to zaledwie parę publikacji z brzegu, które podsyłają mi niestrudzeni foloowersi, wzbudzając tym wiele radości - ogłosił Marcin Prokop na łamach Facebooka. Do wszystkich kolportujących rzekome plotki na jego temat wystosował kolejny żartobliwy apel.
Marcin Prokop wyśmiewa się z mediów
- Kochane media plotkarskie, których dziennikarską sztukę niezmiernie podziwiam, choćby za to, że potraficie obrócić zesranie się muchy owocówki w sadzie pod wiązownią w krwawy armagedon - ja rozumiem, że czasami, kiedy u Caroline Derpienski lub byłej dziewczyny Jakuba Rzeźniczaka niewiele się dzieje, musicie się pożywić "szołbiznesowym" planktonem w rodzaju mojej osoby, ale - na trygława i swaroga - jak chcecie wiedzieć, co słychać, to zadzwońcie. Z serca błogosławię - zapewnił mocno rozbawiony prezenter.
Można zatem przypuszczać, że doniesienia o zwolnieniu Marcina Prokopa z "Mam talent" pozostaną jedynie w sferze niespełnionych plotek. A może jest w nich choć ziarenko prawdy, jak sądzicie?