Marcin Miller ma już dość ciągłego grania "Jesteś szalona"? Zaskakujące słowa gwiazdora disco polo
Marcin Miller opowiedział o tym, dlaczego od ponad 30 lat na koncertach gra wciąż te same utwory, takie jak przeboje "Jesteś szalona", czy "Wolność". Gwiazdor disco polo nie uciekał od oczywistej odpowiedzi.
Marcin Miller o wtórności na koncertach
Marcin Miller to istna legenda disco polo. Artysta wraz z zespołem Boys obecny jest na scenie już od 1990 r. Choć z oryginalnego składu grupy pozostał już tylko sam wokalista, fani wciąż tłumnie przychodzą na koncerty i chętnie kupują nowe płyty.
Ostatnie lata w polskich mediach zdają się być istnym renesansem gatunku reprezentowanego przez artystę. Wszystko za sprawą Jacka Kurskiego , który po objęciu fotela prezesa TVP , wprowadził muzykę na salony prezentując ją na najważniejszych wydarzeniach rozrywkowych w kraju.
Nawet po jego ustąpieniu ze stanowiska, na "Sylwestrze Marzeń z Dwójką" mają podobno pojawić się "Boysi". Z pewnością nie zabraknie zatem ich największych hitów, takich jak "Jesteś szalona", czy "Wolność" .
To przecież stały element każdego koncertu Marcina Millera i jego grupy. Czy zatem gwiazdor jest już zmęczony, grając od ponad 30 lat wciąż te same przeboje? W rozmowie z Pudelkiem wokalista przedstawił swoją perspektywę problemu.
Marcin Miller dba o czystość gniazda
Marcin Miller bez ogródek zasugerował, że koncerty są przecież dla ludzi . A ci chcą wciąż słyszeć wielkie hity, które kojarzą im się z miłymi chwilami i które przede wszystkim - znają na pamięć .
- Nie piłuje się gałęzi na której się siedzi i od razu powiem szczerze, nie s*a się w swoje gniazdo . To jest wielka przyjemność, jeśli ty wychodzisz na scenę, to ludzie śpiewają piosenkę od a do zet - stwierdził piosenkarz.
Jak dodał Marcin Miller, koncert bez "Jesteś szalona" po prostu nie mógłby się odbyć . Widok dziesiątek fanów, którzy śpiewają przebój słowo w słowo jest mu jednak w stanie wynagrodzić "wtórność" podczas występów.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Zenek Martyniuk i Marcin Miller dokazują w samolocie. Artyści disco polo lecą na podbój Ameryki
-
Marcin Miller ofiarą hejtera. Życzono mu śmierci. Lider zespołu "Boys" spytał fanów o radę.
-
Marcin Miller i jego żona są parą od ponad 30 lat. Nie zawsze układało się jednak kolorowo
Źródło: pudelek.pl