Marcin Miller był gościem Marka Sierockiego w "Teleexpressie". Widzowie podzieleni
Widzowie "Teleexpressu" mogli być zadziwieni, gdy prowadzący program zapowiedział, że gościem Marka Sierockiego będzie gwiazdor disco polo, Marcin Miller. Niektórzy uważają, że autor "Jesteś szalona" nie powinien być promowany w medium opłacanym z kieszeni podatników.
Czy standardy muzyki promowanej w "Teleexpressie" zmieniły się po tym, jak prezesem Telewizji Polskiej został Jacek Kurski? Złośliwi twierdzą, że obecność w programie Marcina Millera jest tego dobrym przykładem.
Disco polo w "Teleexpressie"
Nie da się ukryć, że po "rewolucji" jaką Jacek Kurski przeprowadził w Telewizji Polskiej po objęciu fotela prezesa, muzyka disco polo przeżywa w mediach swój renesans . Gwiazdy gatunku goszczą na festiwalach organizowanych przez stację, a także w jej programach.
Jakiś czas temu obecny prezes TVP przekonywał, że disco polo to muzyka, którą kochają i której chcą słuchać Polacy i nie należy jej się wstydzić. Swoja słowa wziął sobie tak głęboko do serca, że gatunek jest często tym przeważającym podczas koncertów organizowanych przez medium.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Wielu widzów było przekonanych, że jedyną ostoją standardów muzycznych, które panowały w telewizji publicznej do tej pory, jest krótki kącik muzyczny Marka Sierockiego , który emitowany jest podczas "Teleexpressu".
Okazało się jednak, że nawet tam zawitała muzyka disco polo. Dziennikarz zaprosił do swojej części programu jednego z najpopularniejszych artystów tego nurtu, Marcina Millera z zespołu Boys .
Marcin Miller promuje klip
Krzysztof Ziemiec, zapraszając na muzyczną część "Teleexpressu" przedstawił wokalistę Boys jako "lidera jednego z najpopularniejszych polskich zespołów muzyki tanecznej" . Wkrótce na ekranie pojawił się sam Marcin Miller, w towarzystwie Marka Sierockiego.
Piosenkarz promował teledysk do utworu "Nie szukaj mnie" , który napisany został we współpracy z Arkadiuszem Wiśniewskim z Czerwonych Gitar. Widzowie mieli okazję zobaczyć fragment klipu.
- Połączenie dwóch artystów, dwóch twórców, dwóch frontmanów dwóch wspaniałych zespołów . Słowa i muzyka Arkadiusz Wiśniewski - Czerwone Gitary, słowa i muzyka Marcin Miller - zespół Boys - rekomendował swój utwór wokalista.