Małopolskie: Tragedia podczas prac strażaków. Nie żyje 40-letni druh, drugi walczy o życie
Tragiczny wypadek w Byszycach w gminie Wieliczka. Podczas wycinki drzewa z drabiny strażackiej urwał się kosz ze strażakami, zawieszony na wysokości ok. 8 metrów. Druhowie zostali ciężko ranni, a jeden z nich wymagał natychmiastowej reanimacji. Walka o życie mężczyzny trwała przez długi czas i niestety zakończyła się niepowodzeniem.
To już kolejny dramat z udziałem strażaka w ostatnim czasie. Pod koniec września doszło do tragedii na autostradzie A4, gdzie śmiertelnie potrącony został 38-letni zabezpieczający miejsce wypadku samochodowego druh z OSP Balice . Wraz z początkiem października zmarł także strażak ze Skierniewic, który zasłabł podczas działań ratowniczo-gaśniczych .
Małopolskie: Śmiertelny wypadek podczas strażackiej interwencji
Kolejne smutne doniesienia napłynęły do środowiska strażackiego nad ranem w sobotę 15 października. Tym razem nieszczęśliwie zakończyły się prace gospodarcze w Byszycach w gminie Wieliczka.
Około godziny 11 wypadkowi uległo dwóch strażaków, którzy zawieszeni w koszu na strażackiej drabinie wycinali drzewo. Mężczyźni spadli z wysokości około 8 metrów, odnosząc poważne obrażenia.
Na miejsce wezwano ratowników medycznych, którzy przystąpili do reanimacji niedającego oznak życia 40-latka. Działania trwały bardzo długo, ale nie przyniosły pożądanego efektu.
Mężczyzna zmarł, natomiast jego 25-letni towarzysz został zabrany przez załogę śmigłowca LPR do szpitala z poważnymi obrażeniami miednicy, klatki piersiowej i nogi.
Artykuły polecane przez Goniec.pl: