Małgorzata Ostrowska żegna przyjaciela. Zmarł Krzysztof Szmigiero, z którym współpracowała w grupie Lombard
Małgorzata Ostrowska pożegnała swojego przyjaciela, Krzysztofa Szmigierę, w przejmującym wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych. Muzycy poznali się podczas pracy w grupie Lombard.
Niezapomniane przeboje Lombardu nie brzmiałyby tak samo, gdyby nie wkład Krzysztofa Szmigiery. Małgorzata Ostrowska wiele zawdzięcza koledze z zespołu.
Małgorzata Ostrowska żegna przyjaciela
Fanów polskiego rocka zelektryzowały wieści, które pojawiły się w polskich mediach we wtorek rano. Powiadomiono o śmierci znanego gitarzysty Krzysztofa Szmigiery, współpracującego z wieloma popularnymi zespołami.
Artysta grał m.in. w Turbo; współpracował również z grupą Ich Troje. Był także jednym z twórców muzyki do filmu "Na całość". Większość z nas pamięta go jednak przede wszystkim z zespołu Lombard.
O śmierci swojego przyjaciela z zespołu powiadomiła również Małgorzata Ostrowska, zamieszczając na swoim Instagramie przejmujący wpis ze zdjęciami Krzysztofa Szmigiery.
- Zawsze uśmiechnięty, zawsze życzliwy, dobry człowiek po prostu. Szok i żal ogromny - wyznała piosenkarka.
Ostatnie pożegnanie
- Graj tam Krzysiu, w tym weselszym i lepszym świecie. Chyba zawsze byłeś tak troszkę ponad ziemią - napisała Małgorzata Ostrowska.
O śmierci Krzysztofa Szmigiery poinformowała również jego była żona Dorota Koman Szmigiero. Kobieta nazwała swojego dawnego ukochanego "Piotrusiem Panem do sześcianu".
- Był przesympatyczny, to wiecie. I wciąż się śmiał, nawet w ostatniej rozmowie ze mną, w piątek. Bo nawet byłym mężem potrafił być fajnym… (e tam „byłym”, karcił mnie, też ze śmiechem) - opowiadała kobieta.