Magda Gessler wołała, ale nikt nie przyszedł. Niecodzienne sceny w "Kuchennych Rewolucjach"
Magda Gessler w najnowszym odcinku "Kuchennych rewolucji" odwiedziła Racibórz i restaurację "Imperia". Restauratorka dawała do zrozumienia, że potrawy w odwiedzonym miejscu są smaczne. Kiedy jednak potrzebowała porozmawiać z szefostwem, spotkała się z kompletnym brakiem odzewu.
Okazało się, że dwóch właścicieli w ogóle nie miało wcześniej styczności z prowadzeniem restauracji, a "Imperia" miała być "kurą znoszącą złote jajka". Magda Gessler nie mogła uwierzyć własnym uszom.
"Kuchenne rewolucje" w Raciborzu: Magda Gessler wołała, ale nikt nie przyszedł
Magda Gessler przeprowadzała rewolucję w restauracji "Imperia" w Raciborzu. Jak się okazało, potrawy bardzo jej zasmakowały i wszystko szło ku dobremu. Kiedy jednak wróciła do restauracji po degustacji, okazało się, że było niemal całkowicie pusto.
Gessler wołała, mając nadzieję, że ktokolwiek przyjdzie. Zabrała również ze sobą kartkę z godzinami otwarcia i utyskiwała na godziny pracy lokalu, zauważając później, że przede wszystkim chodzi w jego prowadzeniu o wykarmienie wychodzących na przerwy raciborzan.
- Jeszcze raz krzyknę i wyjdę - powiedziała zirytowana restauratorka. Po ostatnim nawoływaniu w końcu wyszedł do niej Artur, jeden z właścicieli jadłodajni. Po przepytaniu i odkryciu jego motywacji do prowadzenia biznesu, Magda Gessler nabrała jeszcze większych wątpliwości.
Okazało się, że żaden z właścicieli nie wiedział, jak prowadzi się restaurację i nabyli ją jedynie mając nadzieję, że podtrzymanie status quo będzie pomnażało ich zyski. Niestety, kura, która miała znosić złote jajka, była bardziej problematyczna, niż się wydawało. Miesięczna rata do spłacenia kredytu związanego z budynkiem wynosiła 34 tys. zł.
Ostatecznie rewolucję można było jednak zaliczyć do udanych. Magda Gessler zmieniła "Imperię" w czeską restaurację, która cieszyła się popularnością wśród miejscowych i przyjezdnych.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Jakie wykształcenie ma Katarzyna Cichopek? Można być zaskoczonym
-
Marcin Hakiel przeszedł metamorfozę. Pokazał zdjęcia tuż po rozstaniu z Kasią Cichopek
-
Zełenski odwiedził Polskę, zanim został prezydentem Ukrainy. Nagranie trafiło do sieci
Źródło: Goniec.pl