Maciej Kurzajewski wspomniał w wywiadzie o swoim rozwodzie. Wcześniej unikał tego tematu
Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski przeżyli wspólnie ponad 20 lat, jednak ich małżeństwo rozpadło się w 2020 roku. Po rozwodzie dziennikarka nie szczędziła szczegółów z ich wspólnego życia w rozmowach z mediami, prezenter natomiast unikał tego tematu. Gwiazdor TVP w końcu jednak przerwał milczenie i opowiedział o swoim byłym małżeństwie w rozmowie z Mateuszem Szymkowiakiem w programie "Taki ja Ty".
Dziennikarska para rozwiodła się z klasą i bez niepotrzebnego skandalu, jednak po rozstaniu Paulina Smaszcz wylewnie dzieliła się z fanami szczegółami ze swojego nieudanego małżeństwa z Maciejem Kurzajewskim. Przy okazji nie szczędziła również złośliwych uwag i przytyków swojemu eksmężowi.
Maciej Kurzajewski nie tylko nie reagował na zaczepki byłej żony, ale niemal całkowicie unikał rozmawiania o swoim rozwodzie z mediami. Prezenter "Pytania na śniadanie" stwierdził, że jego zdaniem opowiadanie o rodzinnych sekretach jest nieprzyzwoite i wydawało się, że już nie będzie poruszał tego tematu publicznie.
Maciej Kurzajewski wspomniał publicznie o swoim rozwodzie
Gdy emocje po rozstaniu w końcu opadły, gwiazdor zdecydował się jednak otworzyć i wspomnieć o rozwodzie przy okazji wizyty w programie "Taki ja Ty". Gdy Mateusz Szymkowiak zapytał prezentera o jego życiowe porażki, ten nawiązał do rozpadu swojego małżeństwa.
- Tak się czasami zdarza. Ja o tym nigdy nie mówiłem po rozwodzie. I też nie zamierzam o tym opowiadać, bo to zawsze będzie dla mnie porażka, a nie, jak ktoś powie, zwycięstwo, bo rozpocząłem nową drogę życia. Tak to się poukładało i wszystko. I tyle na ten temat - wyznał gwiazdor.
W rozmowie z Maciejem Kurzajewskim dziennikarz TVP Kobieta wspomniał także o opowieściach, które o swoim byłym małżeństwie snuła w mediach eksżona prezentera "Pytania na śniadanie". Mateusz Szymkowiak zapytał kolegę po fachu, czy ma żal do swojej byłej partnerki.
- Ja nie opowiadam niczego. Jest mi z tym dobrze i to jest moje podejście, żeby, gdy zamknie się jakiś rozdział, nie wracać do niego. I tyle. Nie będę mówił, czy to jest dobrze, czy źle. Każdy robi, tak jak chce. Ja uważam, że mogę na ten temat rozmawiać z najbliższym, natomiast nie jest to coś, o czym chciałbym rozmawiać publicznie - tłumaczył Maciej Kurzajewski.
Dziennikarz przyznał także, że zdawał sobie sprawę z tego, że jego życie uczuciowe może budzić zainteresowanie. Maciej Kurzajewski traktuje to jednak jak "cenę" za wybór swojej drogi zawodowej i ma świadomość, że "trzeba przed to przejść".
Maciej Kurzajewski: "To, że się rozstaliśmy, to nie zmienia tego, że jesteśmy rodziną"
Kurzajewski nie ukrywał również, że choć bywały lepsze i gorsze dni, to jest obecnie zadowolony ze swojej życiowej sytuacji. Dodał także, że wciąż traktuje byłą żonę jak członka swojej rodziny i darzy ją silnym uczuciem.
- Mam taką umiejętność, że potrafię wytłumaczyć wiele sytuacji i przełożyć je na coś dobrego. Czerpię energię z tego, co zawsze dawało mi siłę i to się nie zmieniło. Kocham moją rodzinę. To, że się rozstaliśmy, to nie zmienia tego, że jesteśmy rodziną - przyznał.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Wojna w Ukrainie. Zginęła 26-letnia wolontariuszka. Pomagała bezdomnym zwierzętom
-
Władimir Putin miał być bardzo niesfornym dzieckiem. Co jeszcze wiemy o jego młodości?
-
Paulina Krupińska opublikowała nagranie z prezydentem Zełenskim. Została skrytykowana
Źródło: Goniec.pl