Maciej Kurzajewski nie wytrzymał w "Pytaniu na śniadanie". Wbił szpilę byłej żonie
Maciej Kurzajewski podczas ostatniego wydania “Pytania na śniadanie” wziął udział w dyskusji na temat hejtu. Dziennikarz miał sporo do powiedzenia podczas rozmowy. Wbił szpilę Paulinie Smaszcz?
Maciej Kurzajewski gwiazdą polskiej telewizji
Maciej Kurzajewski jest prawdziwym weteranem polskich mediów. Od lat spełnia się w roli jednego z najpopularniejszych dziennikarzy i prezenterów w kraju. Trzy lata temu rozpoczął swoją przygodę z programem “Pytanie na śniadanie”, w którym udało mu się znaleźć prawdziwą miłość. W październiku ubiegłego roku wspólnie ze swoją programową partnerką Katarzyną Cichopek oficjalnie potwierdzili, że są parą.
Związek Macieja Kurzajewskiego i Katarzyny Cichopek nie spodobał się jednak jego byłej żonie. Paulina Smaszcz nie szczędziła w stronę zakochanych uszczypliwości i regularnie wypowiadała się na ich temat podczas wywiadów, niekoniecznie w samych superlatywach.
Maciej Kurzajewski o hejcie
W programie “Pytanie na śniadanie” pojawił się ostatnio temat internetowego hejtu. Dyskusja dotyczyła konkretnie krytyki, z którą spotykają się kobiety decydujące się na późne macierzyństwo. Maciej Kurzajewski po wejściu w związek z Katarzyną Cichopek doświadczył hejtu ze strony byłej żony, dlatego miał sporo do powiedzenia podczas rozmowy.
- Dyskusja chyba jest bezcelowa w ogóle (...) Co kogo powinno obchodzić życie drugiej osoby, naprawdę, jak nie ma żadnej legitymacji do komentowania, już tym bardziej złośliwego komentowania, czy takiego hejtowania - stwierdził.
Maciej Kurzajewski stanął w obronie późnego macierzyństwa
Maciej Kurzajewski bronił późnego macierzyństwa. Dziennikarz zauważył, że starsi rodzice mogą przekazać dziecku mnóstwo doświadczenia życiowego.
- To raczej uświadamianie, mówienie o tym ogólnie, pokazywanie takich przykładów, pokazywanie też radości, którą czerpią i rodzice, ale też ile to może znaczyć dla dziecka, doświadczenie rodziców, również to życiowe, jeśli nie przede wszystkim życiowe. Myślę, że to powinniśmy promować i to właśnie pokazywać, że to macierzyństwo po czterdzieste jest naprawdę czymś pięknym - opowiadał.