Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Koszmar Macieja Dowbora, gwiazdor ma fatalną passę. Jego luksusowe BMW zostało zalane, reakcja żony powala na kolana
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 30.08.2022 12:01

Koszmar Macieja Dowbora, gwiazdor ma fatalną passę. Jego luksusowe BMW zostało zalane, reakcja żony powala na kolana

Maciej Dowbor ma fatalną passę. Jedno auto skradzione, skuter zdewastowany, a teraz to
Instagram: @maciej_dowbor

Maciej Dowbor raczej nie będzie miło wspominał niedzieli, 28 sierpnia, gdy udał się do Będzina (woj. śląskie) swoim prywatnym autem. Prezenter musiał wezwać pomoc drogową, aby wydobyć swoje BMW z ogromnej kałuży. Jego pojazd został kompletnie zalany. "Nawet nie miałem gdzie uciec" - relacjonował.

Po serii upałów, które w ostatnich dniach nawiedzały Polskę, trudno było przewidzieć sytuację, która spotkała Macieja Dowbora. Popularny prezenter 28 sierpnia, podczas podróży do Będzina, doświadczył mało przyjemnej sytuacji. Jego auto w pewnym momencie znalazło się w samym centrum powodzi. Celebryta kompletnie nie miał dokąd uciec.

Maciej Dowbor stracił auto? Nagle drogę zalał strumień wody

Maciej Dowbor padł ofiarą ulewnych deszczy, które spowodowały podniesienie się poziomu wody w rzekach w województwie dolnośląskim i śląskim, w związku z czym na tych terenach doszło do podtopień. BMW należące do dziennikarza utknęło w ogromnej kałuży i zatopione. Silnik zgasł i nie było szans, aby o własnych siłach wyjechało "na ląd".

Maciej Dowbor podzielił się smutnym przeżyciem ze swoimi obserwującymi na Instagramie. Sytuacja wydaje się poważna:

- Kasacja?! No i co ja mam napisać?! Nawet nie miałem gdzie uciec. W ciągu kilkudziesięciu sekund woda podniosła się o kilkadziesiąt cm, a ulica zamieniła się w głębokie na pół metra jezioro. A ja jechałem po obcym mieście. Podobno takiej powodzi w Będzinie jeszcze nie widziano. Zresztą po drodze minąłem co najmniej kilkanaście zatopionych samochodów. Teraz to tylko pozostaje się popłakać - ubolewał prezenter.

Na nagraniu, które opublikował w sieci, doskonale widać, że samochód Macieja Dowbora jest częściowo zanurzony w wodzie. Trzeba przyznać, że popularny dziennikarz nie ma szczęścia, jeśli chodzi o motoryzacje. Jakiś czas temu w trakcie treningu skradziono mu samochód, niedługo później zdewastowano nowiuteńki skuter, a teraz utonęło mu auto.

Wszystko wskazuje na to, że wszechświat nie chce, aby Maciej Dowbor poruszał się po drogach publicznych.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Pudelek.pl