Kuba Wojewódzki i Janusz Palikot czują się niewinni. Inaczej sądzi prokuratura
Kuba Wojewódzki i jego wspólnik, Janusz Palikot, stali się "twarzami alkoholu", a reklamowane przez nich trunków doprowadziło ich przed sąd. Nie wszystko jest jednak takie, jakie do tej pory przedstawiał ich oskarżyciel Jan Śpiewak. Celebryci nie czują się winni i odwołali się od orzeczenia sądu. Ich ostateczny los nie jest jednak znany, bo apelację złożyła także prokuratura. Czy Kuba Wojewódzki i Janusz Palikot zostaną uniewinnieni, czy sąd skaże ich na jeszcze wyższe kary?
Kuba Wojewódzki i Janusz Palikot reklamowali wódkę w Internecie
O bezprawnym działaniu Kuby Wojewódzkiego i Janusza Palikota poinformował sąd 36-letni Jan Śpiewak. Działacz społeczny doniósł, że gwiazdorzy nielegalnie reklamują w Internecie wódkę, okowitę oraz whisky, które produkuje prowadzona przez nich gorzelnia.
Sąd zareagował na to zgłoszenie i zebrał się na posiedzeniu w trybie nakazowym, czyli bez udziału oskarżonych delikwentów. Ich względem wymierzono wówczas kary grzywny: 80 tysięcy złotych dla Janusza Palikota o 79 tysięcy złotych dla Kuby Wojewódzkiego. Dżentelmeni patrzą jednak na tę sprawę z zupełnie innej perspektywy.
Michał Szpak zaśpiewał utwór Violetty Villas. Tuż po występie odezwał się do niego syn artystkiKuba Wojewózki i Janusz Palikot czują się niewinni
Oskarżeni Kuba Wojewódzki i Janusz Palikot nie zgodzili się z nakazem sądu i złożyli zażalenie. Wyrok był bowiem nieprawomocny i stracił swoją moc. Przedstawiciel oskarżonych wydał w mediach oświadczenie, w którym ogłosił, że panowie nie czują się winni tego, że reklamowali alkohol w sieci mimo tego, że to zakazane.
- Wyrok nakazowy w ich sprawie nie stał się prawomocny w chwili publikacji Super Expresu, a aktualnie utracił moc. Znani przedsiębiorcy nie zostali skazani za złamanie ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, nie ciążyły i nie ciążą też na nich grzywny ani kary finansowe. Doniesienie aktywisty społecznego Jana Śpiewaka i formułowane przez niego publicznie oskarżenia wobec Janusza Palikota, Kuby Wojewódzkiego oraz Tomasza Czechowskiego nie zostały potwierdzone - czytamy. Prokuratura, jak można było przypuszczać, także widzi tę kwestię jeszcze inaczej. Czego domaga się od sądu?
Prokuratura surowa dla Kuby Wojewódzkiego i Janusza Palikota
Decyzja sądu nakazowego wzbudziła także mocny sprzeciw prokuratorów. W przeciwieństwie do samych zainteresowanych uważają, że jednak są oni winni i powinni ponieść o wiele wyższe kary, niż kilkadziesiąt tysięcy złotych.
- Podstawą [sprzeciwu - przyp. red.] była nieadekwatność wymarzonej oskarżonym kary w stosunku do społecznej szkodliwości zarzuconych im czynów. Za przedmiotowy czyn zabroniony grozi grzywna w wymiarze od 10 tys. zł do 500 tys. zł - poinformował Szymon Banna z Prokuratury Rejonowej w Warszawie na łamach Super Expressu. Czy te działania sprawią, że Kuba Wojewódzki straci pracę w TVN? Niektórzy wieszczą, że rychły jest koniec "króla TVN".
Źródło: Super Express
