Książę Harry uderza w rodzinę królewską. "Kłamali, by chronić mojego brata"
Książę Harry i Meghan Markle są bohaterami najnowszego dokumentu Netflixa. Była para książęca opowiedziała o szczegółach konfliktu z rodziną królewską. Czy to początek prawdziwej wojny?
Książę Harry i Meghan Markle o konflikcie z rodziną królewską
Prawie trzy lata temu książę Harry i Meghan Markle zrezygnowali z przywilejów i obowiązków królewskich. Sytuację porównywano wówczas do abdykacji króla Edwarda VIII w grudniu 1936 roku, która wynikała z chęci poślubienia amerykańskiej rozwódki, Wallis Simpson.
Media jednogłośnie stwierdziły, że za rezygnacją z ważnych ról w ramach brytyjskiej rodziny królewskiej stoi Meghan, a kryzys królewski nazwano od jej imienia "Megxitem". Po opuszczeniu rezydencji Frogmore Cottage Meghan i Harry przeprowadzili się do USA i zamieszkali w Kanadzie. Osiedlili się w mieście Vancouver, które formalnie wciąż należy do Brytyjskiej Wspólnoty Narodów.
Premier Kanady, który uznaje zwierzchnictwo nad Wielką Brytanią zapewnił księciu i księżnej Sussex ochronę Królewskiej Kanadyjskiej Policji Konnej, co nie spodobało się brytyjskim podatnikom. Kanadyjski rząd zapewnił wówczas, że wycofa ochronę do końca 2020 roku, a Pałac Buckingham wydał oświadczenie. - Istnieją procedury określające potrzebę zapewnienia bezpieczeństwa finansowanego ze środków publicznych - brzmiała jego treść.
O tym, jak sytuacja potoczyła się dalej opowiedziała Meghan Markle w drugiej części filmu dokumentalnego Netflixa. - Nie zostałam rzucona wilkom na pożarcie, one były mną karmione. Ochrona została wycofana, wszyscy wiedzieli, gdzie jesteśmy - narzeka.
Co było przyczyną "Megxitu"?
Półtora roku temu autorzy książki "Harry i Meghan. Chcemy być wolni" starali się wyjaśnić powody "Megxitu". Pierwszym z nich miała być medialna nagonka na Meghan . Książę Harry obawiał się, że może ona doprowadzić do traumy, którą za życia przeżyła jego matka. Drugim powodem miała być tęsknota Harrego za poczuciem wolności.
Książę Harry i Meghan po raz pierwszy pojawili się razem podczas Super Bowl . Na szyi przyszłej żony wnuka Elżbiety II zauważono wówczas wisiorek z zawieszkami "H" i "M". Kiedy monarchini dowiedziała się o tym, wysłała Williama, by wyjaśnił bratu, że nie powinien żenić się z amerykańską celebrytką. Elżbieta II uważała wówczas, że Harry myli miłość z pożądaniem.
Według autorów książki "Harry i Meghan. Chcemy być wolni", rodzina królewska stanęła po stronie księcia Williama i księżnej Kate, którzy byli zazdrośni o rosnącą popularność Meghan i Harrego. W zwiastunie drugiej części dokumentu Netflixa książę wyznaje:
- Chętnie kłamali, by chronić mojego brata, ale nie podawali prawdy, która mogłaby ochronić nas. By otworzyć nowy rozdział w życiu, trzeba najpierw zamknąć poprzedni. Zawsze uważałem, że to coś, o co warto walczyć - stwierdził.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: Harry i Meghan. Chcemy być wolni