Książę George stracił cierpliwość. Młody następca tronu miał dość fotoreporterów?
W poniedziałek 19 września odbył się "pogrzeb stulecia", w którego trakcie cały świat żegnał zmarłą królową Elżbietę II. Oczywiście szczególną uwagę w tym dniu skupiono na członkach rodziny królewskiej, którzy porzucili swoje obowiązki, aby pożegnać nestorkę rodu.
Miliony widzów na całym świecie obserwowało w mediach ostatnią drogę monarchini, bacznie obserwując zarówno obecnego króla Karola III, jak i pozostałych członków rodziny, którzy w tym dniu musieli przestrzegać wielu specjalnie przygotowanych na tę okoliczność zasad i zakazów.
Książę George miał dosyć obserwujących go fotoreporterów?
W ceremoniach pogrzebowych brała udział również dwójka starszych dzieci Cambridge'ów: dziewięcioletni George i siedmioletnia Charlotte. Młody następca tronu, który jest drugi w kolejce do zostania królem, przez całą uroczystość zachował powagę, doskonale wiedząc, że wymaga tego sytuacja.
Zaledwie 9-letni książę ponoć doskonale zdaje sobie sprawę, jaka rola czeka go w życiu i przez większość czasu zachowywał się, jak na przyszłego króla przystało.
Oczywiście trudno oczekiwać od małego chłopca, aby zachowywał się jak dorosły i cierpliwie znosił wycelowane w niego obiektywy paparazzi. W pewnym momencie najstarszy syn Williama i Kate miał dość. Serwis PageSix zarejestrował podczas transmisji na żywo moment, w którym książę najprawdopodobniej zmęczony ciągłym zainteresowaniem fotoreporterów... pokazał im język.
-
Wiemy z czym zostanie pochowana Elżbieta II. Można się zdziwić
-
Meghan Markle w ogniu krytyki. Symbol na jej podeszwie wywołał falę niepochlebnych komentarzy
Źródło: Page Six
