Ksiądz Andrzej poszedł na kolędę. Przyłapał mężczyznę na zdradzie
- To była moja pierwsza kolęda w nowej parafii. Wchodzę do domu, a tam widzę mojego byłego parafianina z miłą panią. Kobieta mówi, że są parą, a ja wiem, że ten mężczyzna ma żonę. Strasznie patowa sytuacja - wspomina duchowny. Ksiądz jednak zachował się bardzo "profesjonalnie" i nie chciał wnikać w osobistą sytuację zainteresowanych stron. Okazało się jednak, że już po wizycie duszpasterskiej miał okazję ponownie porozmawiać z wiernym.
Dziennikarze Onetu zdecydowali się przepytać księży z Małopolski w temacie najdziwniejszych wspomnień związanych z wizytami duszpasterskimi. Jeden z duchownych przyznał, że po przenosinach do nowej parafii przyłapał parafianina na zdradzie żony.
Ksiądz Andrzej na pewnym etapie swojego życia musiał zmienić parafię. W końcu przyszedł czas pierwszych wizyt duszpasterskich, które przyniosły jedno z niezapomnianych spotkań.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Małżeństwo Zenka Martyniuka zakończy się rozwodem? Gwiazdor skomentował doniesienia
-
Andrzej Duda złożył życzenia świąteczne. Polała się fala ostrych słów
-
Syn Lecha Wałęsy nie spędzi świąt z rodziną. Wyznał smutną prawdę
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: Onet