Krzysztof Skiba szczerze o nagraniu Andrzeja Seweryna. Wprost powiedział, co myśli o słowach aktora

Krzysztof Skiba odpowiedział na poruszające słowa Andrzeja Seweryna

Krzysztof Skiba nie ukrywał nigdy swoich poglądów politycznych, zawsze szczerze o nich mówił. Na jego mediach społecznościowych często możemy przeczytać wypowiedzi piosenkarza o tym, co dzieje się w kraju i jakie on ma o tym zdanie. 

Tym razem postanowił skomentować emocjonalną, pełną wulgaryzmów wypowiedź Andrzeja Seweryna. Krzysztof Skiba uznał opinię aktora za ogromnie interesującą. 

- Andrzej Seweryn to wybitny polski aktor. Zawsze ma coś ciekawego do powiedzenia. Ostatnio hitem internetu jest jego przesłanie do młodzieży. Niestety Kolekcjonerowi Kotów się nie spodobało - napisał piosenkarz, nawiązując do prezesa PIS-u. 

W swoim wpisie dodał również, że powoli zbliżamy się do czasów PRL-u. Wspomniał o proteście, który miał miejsce w miniony weekend. Swoją nieobecność na nim usprawiedliwił zaplanowanym koncertem i tym, że nie chciał zawieść swoich fanów. Napomniał, że każdy występ jego zespołu jest jednym, wielkim protestem przeciwko tym, którzy chcą źle dla kraju, a za protestujących trzyma kciuki. 

Fani Krzysztofa Skiby popierają jego słowa

Pod postem Krzysztofa Skiby zaroiło się od emocjonalnych komentarzy jego fanów. Nie ukrywali, że są tego samego zdania, a protest popierają w zupełności.

- “Jesteś w pełni usprawiedliwiony. Ja też nie mam możliwości uczestniczenia niestety, ale myślami cały czas jestem z wszystkimi uczestnikami. Mam nadzieję, że będzie bardzo dużo zwolenników wolności i demokracji, a kolekcjoner kotów ma pewnie pełne gacie!”, “Nie każdy protestuje dzisiaj jak może. Grunt, żebyśmy poszli na wybory” - piszą internauci pod postem Krzysztofa Skiby, zachęcając do protestowania i udziału w późniejszych wyborach.

Kontrowersyjne słowa Andrzeja Seweryna. Aktor nie krył oburzenia

Niedawno w internecie pojawiło się nagranie, na którym Andrzej Seweryn wyraził negatywną opinię na temat polityków. W jego wypowiedzi nie zabrakło wulgaryzmów i emocji. Stwierdził w niej, że nie ma problemu ze zrównaniem między innymi Donalda Trumpa i Wiktora Orbana z faszystami, z którymi nie widzi powodów do prowadzenia sensownej dyskusji. 

- Drogie dziecko, pamiętaj — twoje zadanie jest im przypierd***ć. Jesteś młody, na razie nie rozumiesz, co do ciebie mówię, ale szybko zrozumiesz. Jak będziesz miał kilkanaście lat, albo nawet wcześniej zrozumiesz, komu trzeba przypierd***ć. I nie zważać na nic! Tym wszystkim Trumpom, Kaczyńskim, Orbanom pierd***nym trzeba przypierd***ć. Żadnego chrześcijańskiego dialogu, rozumienia, debaty, porozumienia. Nie, k***a — przy-pier-**-lić! - mówił na nagraniu Andrzej Seweryn, nie kryjąc swojego oburzenia.

Na instagramowym profilu Andrzeja Seweryna ukazało się ostatnio oświadczenie. Aktor nie odniósł się w nim jednak do słów, które padły w nagraniu, a wyłącznie do sposobu jego pozyskania.

- W związku z pojawieniem się w przestrzeni internetowej prywatnego nagrania z moim udziałem oświadczam, że ani ja, ani osoba, do której zostało ono wysłane, nie udostępniliśmy tego mediom społecznościowym. Dostało się tam ono z woli tych, którzy mają dostęp do naszych prywatnych kont i którzy, jak sądzę, już nieraz z tej możliwości korzystali - napisał Andrzej Seweryn.