Krzysztof Rutkowski zabrał głos ws. Grzegorza Borysa. Internauci nie kryli emocji, padły mocne słowa
Niespełna trzy tygodnie temu media poinformowały o okropnej tragedii, do której doszło w Gdyni. Śmierć poniósł 6-letni Oluś, a głównym podejrzanym okazał się Grzegorz Borys, ojciec dziecka. W sprawę zaangażował się Krzysztof Rutkowski, który w dniu odnalezienia zwłok podejrzanego mężczyzny zamieścił w sieci wymowny post.
Krzysztof Rutkowski zaangażowany ws. Grzegorza Borysa
Krzysztof Rutkowski jest jednym z najbardziej znanych detektywów w naszym kraju. Angażuje się w liczne sprawy kryminalne i pomaga w poszukiwaniu oprawców. Niejednokrotnie dzielił się swoimi przemyśleniami w danej sprawie i udzielał cennych rad.
Nie było inaczej w przypadku ogromnej tragedii, która wstrząsnęła całym krajem. Przypomnijmy, że 20 października w mieszkaniu w Gdyni odnaleziono zwłoki sześcioletniego dziecka. Chłopiec o imieniu Olek padł ofiarą zabójstwa, a głównym podejrzanym w sprawie był Grzegorz Borys.
Maja Rutkowski wyznacza ogromną nagrodę za "głowę" Grzegorza Borysa! Przy okazji ujawniła pilnie strzeżone działaniaPoszukiwania Grzegorza Borysa
44-letni Grzegorz Borys był poszukiwany przez blisko tysiąc funkcjonariuszy. Policja opublikowała wizerunek mężczyzny, a cała Polska wyczekiwała schwytania podejrzanego. Zaangażowany w sprawę był również Krzysztof Rutkowski ze swoją żoną.
Podejrzewano, że Grzegorz Borys mógł ukrywać się w lasach koło Gdyni. Przez ponad dwa tygodnie trwała obława na 44-latka, zaś 6 listopada do mediów dotarła informacja o znalezieniu ciała mężczyzny. Początkowo nie było wiadomo, kim jest, jednak podejrzewano, że mógł to być właśnie Borys.
Krzysztof Rutkowski zabrał głos ws. Grzegorza Borysa
Krzysztof Rutkowski opublikował na swoim Instagramie krótkie nagranie, przedstawiające kadry z poszukiwań Grzegorza Borysa. W opisie przekazał, że ciało Grzegorza Borysa zostało odnalezione, a także podziękował wszystkim za pomoc w poszukiwaniach.
Po 18-stu dniach od tragedii, która wstrząsnęła całą Polską i nie tylko, dziś w zbiorniku wodnym Lepusz zostało odnalezione ciało Grzegorza Borysa. Dziękujemy Wam za wiele informacji w tej sprawie jak również deklaracji bezpośrednio zaangażowania się w poszukiwania Grzegorza Borysa - napisał na Instagramie Krzysztof Rutkowski.
Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy internautów, którzy byli zszokowani oświadczeniem Rutkowskiego. W tamtym czasie media podawały nieoficjalne informacje na temat tego, kim jest mężczyzna. Ponadto pojawiły się głosy, dotyczące przypisywania Rutkowskiemu odnalezienia mężczyzny, z czym nie zgodzili się komentujący.
- A skąd pewność że to jego ciało?
- Podobno nie potwierdzone jeszcze ma 100% że to jego ciało, chyba że telewizja kłamie.
- Nie potwierdzone na 100%.
- Nie przypisujcie sobie zasług - to nie Wy go odnaleźliście. Wszystko dla lansu i reklamy!
- Nie sugeruj, że tyś go złapał - czytamy w komentarzach pod postem Rutkowskiego.
Niedługo później prokuratura potwierdziła, że ciało odnalezione w zbiorniku wodnym to poszukiwany Grzegorz Borys. Obecnie trwają badania, które wskażą, co było przyczyną śmierci 44-latka.
Źródło: TVP Info