Krzysztof Majchrzak miał szansę na karierę w Hollywood. Co poszło nie tak?

Krzysztof Majchrzak miał otwarte drzwi do Hollywood

Krzysztof Majchrzak był niegdyś jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorów. Artysta pojawiał się w produkcjach wysokobudżetowych i niszowych. Miał ogromną szansę na to, by zrobić wielką karierę za granicą.

W 2004 roku film “Pornografia”, w którym grał Majchrzak, został nominowany do Złotego Lwa na festiwalu w Wenecji. Aktora wypatrzył David Lynch, reżyser słynnego “Miasteczka Twin Peaks”. Polak zagrał w jego “Inland Empire”, a potem całkowicie zniknął z ekranów. Co za tym stało?

Krzysztof Majchrzak nie chciał "rozmienić się na drobne"

Krzysztof Majchrzak stwierdził, że nie ma zamiaru rozmieniać się na drobne. Wszystko zmieniło się właśnie po hollywoodzkiej przygodzie. W 1999 roku aktor miał na swoim koncie setki ról w filmach i serialach. Chciał przystopować.

- Kiedy czytam scenariusz i czuję, że nie mam tam nic ciekawego do powiedzenia, to po co mam tracić czas i energię? Mówiąc otwarcie - często szukam wad konkretnej postaci czy scenariusza, żeby nic nie robić. Bo uwielbiam nieróbstwo - przekazał w rozbrajający sposób w wywiadzie dla gazeta.pl. - Bezrefleksyjne gromadzenie tytułów w filmografii mnie nudzi i śmieszy.

Nieoczekiwana zamiana miejsc. Syn Majchrzaka robi karierę

Kamil Majchrzak może być jednocześnie bardzo dumny ze swojego syna, Macieja. Młody operator świetnie radzi sobie w zawodzie i ma na swoim koncie prócz nagrywania odcinków “M jak Miłość” czy “Komisarz Mama” również pracę nad większymi produkcjami, jak choćby “Poskromienie złośnicy” z 2022 roku.

Czyżby syn niedługo miał szansę na to, by przeskoczyć ojca i postarać się o laury również za granicą? Póki co wykonuje przede wszystkim rzemieślniczą pracę, ale za jakiś czas może pokazać operatorski pazur.

Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca: https://twitter.com/GoniecPL

Źródło: gazeta.pl