Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Krzysztof Jackowski chce przerazić Polaków? Jego wizja nie napawa optymizmem
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 26.01.2022 11:30

Krzysztof Jackowski chce przerazić Polaków? Jego wizja nie napawa optymizmem

krzysztof jackowski
Youtube/JASNOWIDZ Krzysztof Jackowski Official

Krzysztof Jackowski nie miał zbyt dobrych wizji na 2022 rok. Niestety, sytuacja się nie polepszyła, a jasnowidz widzi nad krajem kolejne czarne chmury. Ostrzeżenie jest bardzo poważne. Jackowski zastanawia się, czy Polska nie stanie się poligonem.

Mroczna wizja wstrząsnęła mediami i Polakami. Jackowski starał się uważnie dobierać słowa. Pytanie, czy cokolwiek wskazuje na spełnienie się przerażającego przebłysku.

Krzysztof Jackowski miał przerażającą wizję na 2022 rok

Jak sam twierdził jasnowidz, nie chciał wierzyć w to, co mu się skojarzyło w chwili przebłysku. Uważał, że logika burzy "poczucie, które uważa za nonsens".

- Nie wiem gdzie. Skojarzył mi się podłużny teren, gdzieś w przestrzeni teren. Ogrodzony, jak nie wiem, jakiś rezerwat? Tam przebywają ludzie. Nie potrafię zrozumieć obrazu - mówił jasnowidz.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Krzysztof Jackowski twierdził, że przed jego oczami nie widzi zbyt wiele, gdy myśli o Polsce - maluje się tam tylko pustka, co go niepokoi. Dodał również, że według tego, co mu się wydaje, Polska będzie poligonem.

- Nic się tu specjalnie nie będzie działo, ale będzie tu, jak na poligonie. To chyba najbardziej bliskie zrozumienia poczucia, które mam. Czyli będzie to oznaczało to, że może się coś dziać niedaleko naszego kraju. A może to być z całkiem innego powodu. Gdy to się stanie, taką scenę widzę, niektórzy ludzie sami będą przynosić w jakieś miejsca, jakieś swoje kosztowności i będą to oddawać z dobrego serca. Patriotycznie - wieszczył Jackowski.

ZOBACZ: Krzysztof Bosak NA BAZARZE! Na mrozie OGNIŚCIE krytykuje rząd

Polska będzie potrzebowała pomocy?

Jasnowidz przypuszcza, że kraj będzie potrzebował pomocy - może się to wiązać z pewną dowolną daniną od obywateli, a Jackowski myśli, że może to być związane z nadejściem kolejnej zarazy. - Albo nas czeka, w przyszłości, jakaś następna zaraza, która nie daj Bóg, przetrzebiłaby naród, doprowadziłaby nie tylko nasz kraj do destabilizacji krajów, albo nastąpi destabilizacja w sposób militarny, albo innego żywiołu - mówił.

Mówił, że wróg jest niezauważalny i może się wiązać ze skażeniem. Ma on nadciągnąć wraz z frontem atmosferycznym i według Jackowskiego ma dojść do kataklizmu.

- To oznacza, że przejdziemy jakiś kataklizm. Czy spowodowany ręką ludzką, czy naturą, ale to będzie kataklizm - podsumował.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: Goniec