Kolejna aktorka odchodzi z "Przyjaciółek". Fani nie będą zadowoleni
Fani serialu TVN “Przyjaciółki” ponownie będą zawiedzeni. Okazuje się, że kolejna gwiazda żegna się z produkcją. W najnowszych epizodach widzowie nie zobaczą już Alicji Wieniawy-Narkiewicz, która wcielała się w rolę Hani. Aktorka podjęła decyzję o odejściu z serialu.
Alicja Wieniawa-Narkiewicz odchodzi z serialu "Przyjaciółki"
W najnowszym sezonie w postać Hani wcieli kolejna już aktorka. Zgodnie z informacjami, do których dotarł Plotek, Alicję Wieniawę-Narkiewicz zastąpi Maja Szopa. Widzowie znają ją z ról w takich produkcjach jak m.in. “Papiery na szczęście” czy “Wojenne dziewczyny”. Skąd taka zmiana? Otóż siostra Julii Wieniawy postanowiła skupić się na edukacji w szkole teatralnej w Łodzi, w której od października zacznie drugi rok studiów.
- Alicja ma ambitne priorytety i jednym z nich jest właśnie wykształcenie. Ona chce być wykształconą aktorką. Nie chce być jak Julia i grać bez szkoły , a studia w początkowych latach uniemożliwiają grę w serialach. Lubiła grę w 'Przyjaciółkach', ale nie wahała się ani sekundy, by podziękować za współpracę , gdy dostała się na wymarzony kierunek, który umożliwia jej rozwój. Ma nadzieję, że swoje jeszcze w życiu zagra, ale gdy przyjdzie odpowiedni moment – zdradziła Plotkowi jedna z osób z bliskiego otoczenia Alicji Wieniawy-Narkiewicz.
To kolejna już aktorka, która rezygnuje z wcielania się w postać Hani
Gdy Alicja Wieniawa-Narkiewicz zaczynała swoją przygodę aktorską w “Przyjaciółkach” , miała 17 lat i musiała sprostać wyzwaniu wcielenia się w rolę Hani po tym jak produkcję opuściła Pola Figurska. Był to bardzo stresujący i wymagający okres w jej życiu.
- Nie ukrywam, że wcielenie się w istniejącą już w serialu postać jest sporym wyzwaniem. Moje obawy wzbudzał również fakt, że dołączę do zgranej i pracującej ze sobą wiele lat ekipy. Czy mnie zaakceptują? Czy mnie polubią? - mówiła wtedy Polsatowi.
Alicja Wieniawa-Narkiewicz ma inne priorytety niż gra w serialu
Aktorka ma inny temperament i priorytety niż jej siostra Julia
i w tym momencie
nie zależy jej aż tak bardzo na pracy w telewizji. Woli się skupić na edukacji i rozwoju.
Nie jest również tak bardzo aktywna w mediach społecznościowych i kulisy swojego życia prywatnego raczej zostawia dla siebie.
- Nie mam takiej potrzeby, żeby dzielić się każdym aspektem mojego życia. Nie mam jeszcze takiego skilla jak moja siostra. Ona czuje się w tym jak ryba w wodzie. Za mało robię, żeby móc krzyczeć o sobie. Chcę zapracować na swoje imię i wtedy chwalić się fajną robotą – opowiadała w “Dzień dobry TVN”.
Źródło: Plotek, Polsat, “Dzień dobry TVN”