Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Katarzyna Skrzynecka znów została zapytana o swoją wagę. Do rozmowy wtrącił się Marcin Łopucki
Karolina Kruszewska
Karolina Kruszewska 19.12.2022 13:16

Katarzyna Skrzynecka znów została zapytana o swoją wagę. Do rozmowy wtrącił się Marcin Łopucki

Katarzyna Skrzynecka i Marcin Łopucki
(fot. instagram.com/katarzyna_skrzynecka_official)

Katarzyna Skrzynecka od lat boryka się z wieloma negatywnymi komentarzami na temat swojej sylwetki. Podczas ostatniego wywiadu znów została zapytana o nadprogramowe kilogramy. Wtedy do akcji wkroczył jej ukochany, Marcin Łopucki.

Katarzyna Skrzynecka o zmaganiach z dodatkowymi kilogramami

Katarzyna Skrzynecka jest jedną z najbardziej pozytywnych i lubianych postaci polskiego show biznesu. Mimo sympatii widzów aktorka od lat mierzy się z wieloma nieprzychylnymi komentarzami dotyczącymi jej sylwetki. Chyba nie ma wywiadu, w którym nie padłoby pytanie o jej wagę.

Podczas ostatniej rozmowy z "Party" Katarzyna Skrzynecka i Marcin Łopucki zostali zapytani o hejt, z którym się borykają na co dzień. Mężczyzna przyznał, że przez te wszystkie lata oberwało się im chyba o wszystko. - Bywaliśmy z Kasią hejtowani niemal za wszystko: za wygląd za ubiór, za niewielką różnicę wieku między nami – choć to tylko trzy lata – a ja nawet za osiągnięcia sportowe.

Aktorka przyznała natomiast, że nauczyli się już radzić sobie z tymi nienawistnymi komentarzami. Przyznała wprost, że nie czytają tego i liczą się z opinią osób, które uznają za autorytety. - Anonimowi hejterzy być może potrafią zamienić cudze życie w piekło, ale my na szczęście nauczyliśmy się chronić przed nimi naszą rodzinę. Dlatego nie czytam plotkarskich portali ani komentarzy, które zamieszczają ich czytelnicy.

Marcin Łopucki wtrąca się podczas wywiadu Katarzyny Skrzyneckiej

Wiele osób twierdzi, że jako żona kulturysty powinna nosić rozmiar XS. - Taki komentarz to body shaming w czystej postaci - wyznała Katarzyna Skrzynecka i zdradziła, że gdyby Marcin Łopucki chciał taką żonę, to by sobie ją znalazł. - Jest tego kwiata pół świata! Gdybym dziś raptownie schudła 20 kilogramów, straciłabym pewnie w pierwszej kolejności biust, a zbyt go lubię, by się go pozbywać.

- Bo to nie twój biust, tylko nasz! - wtrącił się natychmiast Marcin Łopucki. Aktorka natomiast kontynuowała swoją wypowiedź mówiąc, że zwyczajnie nie ma czasu na przygotowywanie sobie dietetycznych posiłków. Zdarza się jej pracować nawet po 20 godzin na dobę. Zaznaczyła jednocześnie, że jeśli by się zawzięła, to zrzuciłaby te kilogramy, które wszyscy tak chętnie komentują. - Nie dajmy się jednak zwariować kanonowi, że każda z nas musi nosić rozmiar XS - słusznie zauważyła. - Kobieta powinna umieć z wdziękiem i seksownie „nosić” swoje ciało w każdej wersji gabarytowej. A jak jest się kobietą, która ma pełniejsze biodra…

- Wszak tylko dlatego zostałaś moją żoną! (śmiech) Kasia jest superseksowna w każdej wersji, ale to jej należy współczuć, bo musi żyć z takim ohydnym gościem - znów do akcji wkroczył Marcin Łopucki.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Party