Katarzyna Cichopek może stracić pracę w "Pytaniu na śniadanie"? Zastanawiające doniesienia
W ostatnich tygodniach nazwisko Kasi Cichopek nie schodzi z nagłówków, głównie z powodu jej życia prywatnego. Okazuje się jednak, że gwiazda może mieć problemy również w pracy, o czym donosi informator portalu Plotek.
Gwiazda "M jak miłość" nie chce podobno dopasować się do pewnych wymagań swoich przełożonych przez TVP. Jedna z gwiazd w przeszłości już straciła przez to posadę w "Pytaniu na śniadanie".
Problemy Kasi Cichopek
Jednym z najgłośniejszych tematów ostatnich tygodni jest rozwód Kasi Cichopek i Marcina Hakiela. Para, która uznawana była w polskim show-biznesie za idealną, ostatecznie postanowiła się rozejść.
Co było powodem takiej decyzji? Tancerz gościł w niedzielę w programie "Miasto kobiet", w którym wyznał Oli Kwaśniewskiej, że jego żona zapragnęła wolności. Dodał, iż okazało się, że "ta wolność ma imię".
Jakby tego było mało, zaledwie dzień później "Super Express" powiadomił, że do kilku polskich redakcji przesłane zostało nielegalne nagranie prywatnej rozmowy Kasi Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Prezenterzy "Pytania na śniadanie" podjęli już odpowiednie kroki prawne.
To jednak nie koniec kłopotów Kasi Cichopek. Jak donosi portal Plotek, gwiazda ma mieć również problemy w pracy. Czy grozi jej zwolnienie ze śniadaniowego show?
"Pytanie na śniadanie" bez Kasi Cichopek?
Informator portalu twierdzi, że niektórzy z przełożonych gwiazdy chcą usunąć ją z "Pytania na śniadanie". Wszystko z powodu jej niechęci do podpisania umowy z impresariatem TVP, która ograniczyłaby jej dochody z tytułu reklam na Instagramie.
- Impresariat TVP zabiera nawet do 30 procent pieniędzy zarabianych przez gwiazdy na Instagramie. Wiele osób się burzy przeciw temu, bo to pozatelewizyjna działalność celebrytów - twierdzi źródło serwisu.
Informator podkreśla, że na swoją rozpoznawalność i atrakcyjność dla reklamodawców Katarzyna Cichopek pracowała nie tylko w TVP, ale również poprzez występowanie w Polsacie, czy zwycięstwo w "Tańcu z gwiazdami", emitowanym wówczas przez TVN. Niezgoda na podpisanie umowy może jednak skończyć się pożegnaniem z "Pytaniem na śniadanie".
- Kilka lat temu Tamara Gonzalez Perea odmówiła podpisania tej umowy i w efekcie straciła pracę prezenterki "Pytania na śniadanie". Teraz też niektórzy, jak Kasia, odmówili - zaznacza rozmówca portalu.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Wpadka w "Wydarzeniach" Polsatu. Pomylili reporterkę "Faktów" z ukraińską dziennikarką
Nie żyje Re Styles. Wokalistka grupy The Tubes miała 72 lata
Matura fizyka 2022 odpowiedzi. Rozwiązania zadań z rozszerzonej fizyki
Źródło: plotek.pl