"Pytanie na śniadanie". Cichopek i Kurzajewski dostają fortunę. Jedno z nich zarabia dwa razy więcej
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski bezsprzecznie są obecnie jedną z najpopularniejszych power couple w Polsce. Już przed "zawiązaniem się" ich relacji nie mogli narzekać na zarobki, a teraz, kiedy mówią o nich wszystkie media, zarabiają krocie. Na jaw wyszły kwoty, na jakie mogą liczyć w "Pytaniu na śniadanie".
"Pytanie na śniadanie". Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski zarabiają fortunę
Wiele miesięcy wszyscy zastanawiali się, czy plotki o romansie Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego są prawdziwe. Gdy para zdecydowała się potwierdzić łączącą ich relację, natychmiast stała się jedną z najpopularniejszych power couple w kraju. Choć ich miłość kiełkowała w oparach kontrowersji, to stała się potężnym motorem napędowym dla ich karier.
Tuż po ogłoszeniu, że Maciej Kurzajewski i Katarzyna Cichopek są parą, w mediach rozpętała się prawdziwa burza. Wiele osób zastanawiało się, czy TVP pozwoli, aby para rozwodników, którzy porzucili swoich małżonków, aby być razem, prowadziła program śniadaniowy.
Producenci "Pytania na śniadanie" szybko wydali oświadczenie, w którym zapewnili, że para nadal będzie razem prowadzić śniadaniówkę, ponieważ nie ma między nimi zależności służbowych.
- W związku z tym, że pomiędzy Katarzyną Cichopek a Maciejem Kurzajewskim nie ma zależności służbowych, a wydania, które prowadzą, widzowie chętnie oglądają, nie ma powodu, aby z racji ich prywatnej relacji to zmieniać - skomentowało biuro prasowe TVP dla portalu Wirtualnemedia.pl.
"Kurzopki", jak żartobliwie nazywana jest para, mogą więc być spokojni o swoją pracę. To bardzo ważne, gdyż w "Pytaniu na śniadanie" zarabiają prawdziwą fortunę. Na jaw wyszły stawki, na jakie Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski mogą liczyć.
Gwiazda "M jak miłość" za jeden dyżur zarabiać będzie pięć tysięcy złotych. Ponadto ma zagwarantowane, że w ciągu miesiąca dyżurów będzie miała około dziesięciu. Podobną stawkę miała Tamara Gonzalez Perea, z tą różnicą, że ona miała "jedynie" cztery dyżury na miesiąc - zdradza informator portalu Pudelek.
Informator portalu Pomponik.pl ujawnia z kolei, że Maciej Kurzajewski za każdy odcinek "Pytania na śniadanie" może otrzymywać gażę w wysokości 10 tysięcy złotych, co przy około dziesięciu dyżurach daje zarobki rzędu 100 tysięcy złotych!
"Pytanie na śniadanie". Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski w samym pytaniu na śniadanie mogą liczyć na około 150 tys. złotych miesięcznie!
Warto przy tym podkreślić, że to niejedyne źródło dochodu "Kurzopków". Katarzyna Cichopek gra w serialu "M jak Miłość", występuje w teatrze i ma własną markę biżuterii. Ponadto jej Instagram to prawdziwy billboard reklamowy, na którym promuje, oczywiście odpłatnie, wiele produktów.
Maciej Kurzajewski z kolei jest prawdziwą gwiazdą TVP i może liczyć na angaż w wielu projektach stacji. Za każdy z nich przysługuje mu oczywiście dodatkowe wynagrodzenie.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: Pomponik/Pudelek
