Katarzyna Bosacka już nie rozpacza po byłym mężu. Znalazła nową miłość

Katarzyna Bosacka otrząsnęła się po rozwodzie

W marcu tego roku Katarzyna Bosacka rozwiodła się z mężem. Małżeństwo z senatorem Marcinem Bosackim trwało od 1997 roku, toteż jego koniec był sporym zaskoczeniem. Dziennikarka dotkliwie przeżyła rozstanie i rzuciła się w wir pracy, żeby nieco ograniczyć jego skutki. W wywiadzie z Faktem opowiadała o wpływie intensywnego stresu na jej zdrowie. W ciągu trzech miesięcy schudła 14 kg.

Wiadomo, że to nie jest tak, że ludzie po tylu latach się rozstają i potem już tylko dowiedzenia i cześć. To cały czas się kotłuje przez wszystkie miesiące, a nawet lata. Tak to jest – wyznała.

Teraz Katarzyna Bosacka zupełnie inaczej patrzy na swoje życie. Jednocześnie przestrzega kobiety, by nie poświęcały wszystkiego dla jednej osoby, bo pewnego dnia może jej zabraknąć.

Rozstaję się z mężem po 26 latach – proszę sobie wyobrazić, gdybym była kurą domową, zostaję w wieku ponad 50 lat bez pracy, bez zawodu, bez finansów, bardzo często bez prawa jazdy, bez własnego kąta, bez własnych pasji – mówiła na spotkaniu z kobietami we Włocławku.

Radosna nowina od Katarzyny Bosackiej. Znów jest zakochana

Pół roku od sprawy rozwodowej Katarzyna Bosacka podzieliła się z widzami swojego programu kulinarnego na YouTube interesującym wyznaniem. Pustkę w jej sercu, która powstała po bolesnym zamknięciu etapu małżeństwa, zastąpił już pewien mężczyzna. Pokazując, jakiej zastawy używa do podania omawianej potrawy, wspomniała o ukochanym .

W tym talerzu, a mam takie dwa – dla mnie i dla mojego ukochanego – podaję zawsze, a to pastę, a to właśnie pomidorową – tłumaczyła.

Czytaj także : Tajemnica śmierci córeczki Ireny Santor. Prawda wyszła na jaw po latach

Nowy partner dziennikarki może zatem liczyć na prawdziwe frykasy. Tym razem była to zupa krem ze świeżych pomidorów i pulpeciki drobiowe.

Relacja Katarzyny Bosackiej z nowym partnerem się rozwija

Fanów z pewnością ucieszył fakt, że Katarzyna Bosacka znów układa sobie życie. Gwiazda jednak już w lipcu dawała znaki pojawienia się u niej nowej osoby. Wtedy jeszcze nie chciała zbyt wiele ujawniać.

Nie mogę powiedzieć tak do końca, ale tak, jest. Jest dobrze. Tak bym powiedziała – opowiadała na antenie “Dzień Dobry TVN”.

Czytaj także : Nie żyje legendarny muzyk. “Nie było dla niego lekarstwa ani pomocy”

Skoro jednak teraz podjęła decyzję o podzieleniu się swoim szczęściem z internautami, można przyjąć, że ich relacja zmierza w dobrym kierunku. Pozostaje zatem wyczekiwać informacji, kim jest tajemniczy mężczyzna.