Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Katar 2022. Nie pomógł nawet Szczęsny, Polska rozbita przez Argentynę
Bartłomiej Cieślak
Bartłomiej Cieślak 30.11.2022 21:56

Katar 2022. Nie pomógł nawet Szczęsny, Polska rozbita przez Argentynę

EN 01547031 0708
IMAGO/Matthias Koch/Imago Sport and News/East News

Katar 2022. Polska - Argentyna to dla naszej reprezentacji najważniejszy mecz w XXI wieku. Po raz pierwszy od 36 lat Polacy grali o awans do 1/8 finału mistrzostw świata.

Mecz toczył się o wielka stawkę, bowiem w grupie C każda z drużyn miała szansę na awans. Nic więc dziwnego, że od początku kibicom i piłkarzom towarzyszyły wielkie emocje, a wszystkich elektryzował pojedynek Roberta Lewandowskiego z Leo Messim, którzy po raz pierwszy stanęli naprzeciwko siebie w reprezentacyjnych barwach.

Katar 2022. Polska - Argentyna

Początek meczu był dosyć żywy, z lekką przewagą Argentyny. W 10. minucie Leo Messi oddał groźny strzał, ale bardzo dobrze zachował się Wojciech Szczęsny.

Polacy grali z Argentyną jak równi z równym, ale to rywale częściej stwarzali zagrożenie pod naszą bramką. Niebezpiecznie było w 28. minucie, ale najpierw strzał został zablokowany przez jednego z obrońców, a drugi poleciał daleko od bramki Szczęsnego.

W ciągu kilku kolejnych minut Wojciech Szczęsny aż dwukrotnie popisał się świetnymi interwencjami, ratując polską drużyne przed stratą bramki. To było jednak tylko preludium do 39. minuty. Arbiter podyktował kontrowersyjny rzut karny dla Argentyny za "faul" Szczęsnego na Messim. Obaj piłkarze zmierzyli się oko w oko i chociaż Argentyńczyk uderzył dobrze, to Szczęsny fantastycznie obronił!

Niestety druga połowa rozpoczęła się fatalnie dla Polaków. Niecałą minutę po zmianie stron MacAllister dał prowadzenie Argentynie, samotnie stojąc w polu karnym Polaków. Tym razem Wojciech Szczęsny niewiele mógł zrobić.

Dalej niestety nie było lepiej. Argentyńczycy totalnie zamknęli Polaków na ich połowie i mogliśmy tylko oglądać desperacką obronę i wyczekiwać, czy uda się przetrwać ten napór do końca meczu z nadzieją, że Meksyk nie zwiększy swojego prowadzenia 2:0.

Niestety, w 67. minucie było już 0:2. Piękną akcję Argentyny precyzyjnym strzałem z pola karnego zakończył Julian Alvarez.

W 92. minucie Argentyna była blisko trzeciej bramki, ale Jakub Kiwior wybił głową piłkę zmierzającą do naszej siatki.

Mecz zakończył się wynikiem 0:2 dla Argentyny, dlatego to, czy Polacy awansują, zależało od wyniku meczu Arabia Saudyjska - Meksyk.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Tagi: Mundial 2022