Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Karol Strasburger ma już dość afery "Kurzopków". Nie pozostawił na bohaterach sprawy suchej nitki
Paweł Sekmistrz
Paweł Sekmistrz 06.12.2022 15:42

Karol Strasburger ma już dość afery "Kurzopków". Nie pozostawił na bohaterach sprawy suchej nitki

Karol Strasburger ma już dość afery "Kurzopków". Nie pozostawił na bohaterach sprawy suchej nitki
TRICOLORS, Pawel Wodzynski/East News; Instagram/maciejkurzajewski, marcinhakiel

Karol Strasburger ma już serdecznie dość afery związanej z Katarzyną Cichopek i Maciejem Kurzajewskim. Gwiazdor znany z "Familiady" postanowił zabrać głos i wyrazić swoje zażenowanie.

Karol Strasburger nie gryzie się w język

Karol Strasburger dołączył do grona show-biznesowych komentatorów niekończącej się historii związanej z Katarzyną Cichopek i Maciejem Kurzajewskim oraz drugoplanowymi postaciami całego zamieszania: Marcinem Hakielem (i jego nową ukochaną) i Pauliną Smaszcz.

W przeciwieństwie do pozostałych, gwiazdor nie bawił się w konwenanse i wprost opowiedział o tym, co sądzi o całej sprawie. W jego słowach nie brakowało goryczy, która może stanąć ością w gardle "bohaterom" dramy.

- To są na tyle sprawy prywatne i osobiste, że ciągłe pojawianie się z nimi to jest nie moja bajka. To się załatwia samemu ze sobą, trzeba się umówić na kawę, albo w sądzie, ale nie powinni się ludzie tym zajmować i nie powinno się o tym mówić - skomentował stanowczo Karol Strasburger w rozmowie z portalem Jastrząb Post.

Na tym jednak nie poprzestał. Legendarny odtwórca roli Pana Tolibowskiego z "Nocy i dni" postanowił zasugerować, że niektóre z podejmowanych przez gwiazdy działań mogą mieć charakter autopromocyjny.

Karol Strasburger mocno o "Kurzopkach"

- Czasami sami zainteresowani tego [załatwienia sprawy poza mediami - przyp. red.] nie chcą, bo bywa tak, że niektórzy zainteresowani robią wszystko, aby było o nich głośno, wszystko jedno z jakiego powodu - orzekł Karol Strasburger.

Gospodarz "Familiady" zasugerował, że sprawy związane z rozstaniami należy załatwiać "po cichu", ponieważ medialny rozgłos może ostatecznie obrócić się przeciwko biorącym udział w konflikcie.

Czy bohaterowie "afery kurzopkowej" wezmą sobie słowa Karola Strasburgera do serca i zaprzestaną prowadzić swojej batalii na oczach kamer i mediów społecznościowych? Z pewnością nie będzie to dla nich łatwe...

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

źródło: JastrząbPost/Goniec.pl

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News
Wybór Redakcji