Karina przeszła samą siebie. Zdecydowała się na ekstremalną aktywność
Karina znana z programu “Chłopaki do wzięcia” w ostatnim czasie nie przestaje zaskakiwać swoich obserwatorów. Tym razem odważyła się wziąć udział w aktywności, na którą mało kto by się zdecydował. Całość relacjonowała w sieci.
Karina gwiazdą "Chłopaków do wzięcia"
“Chłopaki do wzięcia” to jeden z najchętniej oglądanych programów na kanale Polsat Play. Od początku emisji zdobywa ogromną oglądalność, a widzowie bacznie śledzą losy jego bohaterów. Jedną z najpopularniejszych uczestniczek formatu jest Karina. Kobieta przez kilka lat występowała wraz ze swoim bratem Stefanem, który za pośrednictwem programu szukał miłości.
Oprócz tego Karina jest od dłuższego czasu aktywna w mediach społecznościowych , w których na bieżąco dzieli się z fanami swoim życiem prywatnym. Najchętniej aktywna jest na Facebooku, którego posiada razem ze Stefanem. Na dodatek założyła kanał na YouTube, gdzie publikuje liczne filmiki. Niedawno swoim wyznaniem zamieszczonym w sieci zaskoczyła wielu.
Karina pogodziła się z losem Stefana
Okazuje się, że brat Kariny, Stefan Koch, z czasem odnalazł swoją miłość. Mężczyzna poznał Aldonę , która odmieniła jego życie. Para początkowo wydawała się być bardzo szczęśliwa, jednak czas pokazał, że nie wszystko poszło zgodnie z planem. Karinie zaś nie podobał się nowy związek brata i głośno mówiła o tym, że nie lubi partnerki Stefana. Twierdziła, że przez nią straciła dobry kontakt z bratem.
Po czasie Aldona i Stefan wyjawili, że spodziewają dziecka. Gdy minęło kilka miesięcy, wyszło na jaw, że kobieta udawała. Dopiero wizyta u ginekologa obnażyła gorzką prawdę. Para rozstała się w cieniu skandalu, jednak z czasem postanowili dać sobie jeszcze jedną szansę i po dziś dzień są razem. Karina wyznała zaś, że zmieniła zdanie i nie zamierza im wchodzić w drogę . Doszła do wniosku, że nie chce się kłócić ze swoim bratem.
Z mojej strony pogodziłam się z Aldoną, ponieważ nie jestem konfliktowa i strasznie nie lubię mieć z kimś kosę i też nie chcę nikomu stać na drodze do szczęścia - napisała na Facebooku.
Karina zdecydowała się na ekstremalną rekreację
W ostatnim czasie Karina ponownie zadziwiła swoich fanów nie tylko dlatego, że się pogodziła z Aldoną i diametralnie zmieniła wizerunek. Początkowo nieśmiało informowała o tym, że chciałaby spróbować morsowania. Okazuje się, że słowa zamieniła w czyn i ma za sobą pierwsze morsowanie . Nowym doświadczeniem pochwaliła się w sieci. Na fotografii jest w towarzystwie swoich znajomych, a na jej twarzy widać uśmiech.
Jestem oficjalnie morsem. Byłam pierwszy raz i wytrzymałam 10 minut - napisała.
Karina wykazała się niezwykłą odwagą, mało kto bowiem zdecydowałby się na tak niecodzienną przygodę.