Kalina Jędrusik i Stanisław Dygat - najbardziej ekscentryczna para PRL-u. Nie umieli bez siebie żyć
Kalina Jędrusik i Stanisław Dygat tworzyli jedną z najbardziej ekscentrycznych par PRL-u. Choć ich życie i związek nie należały do idealnych, to nie mogli bez siebie funkcjonować. Ku zaskoczeniu wszystkich, zdradzali się na potęgę.
Kalina Jędrusik - najzdolniejsza z uczennic
Kalina Jędrusik urodziła się 5 lutego 1930 roku w Gnaszynie. Pochodziła z szanowanej i inteligenckiej rodziny. Maturę zdała w Częstochowie, a na studia wybrała krakowską Państwową Wyższą Szkołę Aktorską. Była jedną z najzdolniejszych studentek, dlatego zaraz po dyplomie dostała propozycję od wykładowczyni Lidii Zamkow, która była dyrektor artystyczną Teatru Wybrzeże.
Wówczas życie Kaliny Jędrusik zmieniło się na zawsze. W tym samym teatrze funkcję kierownika literackiego sprawował Stanisław Dygat. Mężczyzna był żonaty wtedy z aktorką Władysławą "Dziunią" Nawrocką, z którą miał wówczas czteroletnią córkę Magdę.
Mężczyzna miał po raz pierwszy ujrzeć Kalinę podczas rodzinnego spaceru i nie mógł oprzeć się jej urokowi. Niedługo później oglądał ją w sztuce "Nie igra się z miłością", w której grała także jego żona. Mówi się, że spektakl stał się swego rodzaju przepowiednią dalszych wydarzeń.
Kalina Jędrusik i Stanisław Dygat - miłość od pierwszego wejrzenia
Jerzy Ernz wspominał, że para osobiście poznała się w jego pokoju w Domu Aktora. - Tego dnia, pamiętam, organizowałem akurat bibke. Dygat usłyszał muzykę i przyszedł. Po chwili juz widziałem ich razem, jak leżeli na tapczanie, w poprzek. Leżeli, leżeli, gadali, gadali. I tak już zostali.
Kalina Jędrusik wiedziała o małżeństwie Stanisława, ale zupełnie jej to nie przeszkadzało. Imponował jej fakt, że ten mężczyzna jest starszy, bardziej doświadczony i niezwykle szarmancki.
Niedługo później małżeństwo Dygatów zakończyło się rozwodem, jednak nie oznaczało to ucięcia relacji. Po zmianie stanu cywilnego Stanisław Dygat szybko wziął ślub z Kaliną Jędrusik i młoda para wprowadziła się do mieszkania, w którym mieszkała już była żona mężczyzny z córką i swoją matką . Nie był to też apartament, którego przestrzeń pozwoliłaby na względnie intymne życie. Wszyscy gnieździli się w dwupokojowym mieszkaniu o powierzchni 40 m2. W jednym lokum spała wnuczka z babcią, a w drugim Stanisław Dygat z byłą i obecną żoną .
Kalina Jędrusik - polska Marilyn Monroe
Nikogo chyba nie zdziwi, że taki stan rzeczy nie mógł trwać długo. Ostatecznie Kalina i Stanisław wyprowadzili się do mieszkania na sąsiedniej ulicy, a później przenieśli się do Warszawy.
Mężczyzna po wizycie w USA zapragnął zrobić ze swojej żony polską wersję Marilyn Monroe, która go ogromnie zafascynowała. Łatka seksbomby przylgnęła już do niej na zawsze.
Im bardziej rozpalała mężczyzn, tym więcej kobiet jej nienawidziło, a im więcej kobiet jej nienawidziło, tym bardziej pragnęła uwagi mężczyzn.
Mówiło się też, że seksapil, którym epatowała Kalina Jędrusik był wynikiem jej tragicznych przeżyć. Na początku małżeństwa z Dygatem zaszła bowiem w ciążę. Niestety niemowlę zmarło, a lekarze musieli ratować życie aktorki. Kobieta przeszła skomplikowaną operację, w wyniku której stała się bezpłodna. Niemożność posiadania dzieci i nienawiść kobiet miały odcisnąć piętno na Kalinie Jędrusik, a także na jej relacji z pasierbicą.
Kalina Jędrusik i Stanisław Dygat - prawdziwa miłość czy przyjaźń?
Płomień w związku Kaliny i Stanisława dość szybko się wypalił. Mówiło się też o tym, że mimo że Dygat uwielbiał kobiety, to nieszczególnie przepadał za stosunkami , przez co nie mógł zaspokoić apetytu żony na miłość.
Aktorka zaczęła szukać spełnienia w ramionach innych mężczyzn i wcale się z tym nie kryła. Co więcej, jej mąż nie sprzeciwiał się tym romansom, o których aż kipiało od plotek w śmietance towarzyskiej.
- To była przyjaźń, to nie był związek . Wiem, że on miał jakieś swoje romanse, jakieś swoje dziewczyny, ona miała swoje, byli parą, która się przyjaźniła i która żyła wspólnie. Może gdyby Kalina była facetem, to byliby dwoma przyjaciółmi , którzy mają swoje sprawy, którzy się sobie zwierzają - mówiła córka Stanisława Dygata, Magdalena Dygat-Dudzińska w dokumencie "Mój ojciec Staś".
Jakiekolwiek uczucie nie łączyłoby tych dwoje, to zawsze byli podawani jako przykład prawdziwej miłości. Wytrwali w małżeństwie do śmierci Stanisława Dygata w 1978 roku. Jędrusik przebywała wówczas w turnée i nie była przy mężu, kiedy ten umierał, o co wiele osób miało do niej żal, m.in. córka pisarza.
Aktorkę również miały dręczyć wyrzuty sumienia i to dlatego po śmierci męża przyjęła chrzest i popadła w dewocję.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Irena Jarocka zostanie upamiętniona. Powstaje serial i film o artystce. Znamy szczegóły
-
Ewa Demarczyk długo zwlekała ze ślubem z Pawłem Rynkiewiczem. Była przerażona
Źródło: plejada.pl, "Mój ojciec Staś"
Zachęcamy do wsparcia zbiórki , której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!