Justyna Żyła oskarżona przez Marcelinę Ziętek. Skoczek postanowił wziąć sprawy w swoje ręce

Justyna Żyła wyjawiła, że została skazana na karę grzywny z pozwu partnerki swojego byłego męża Marceliny Ziętek. Nieoczekiwanie, z pomocą w spłaceniu zadośćuczynienia przybył sam skoczek.

Romantyczne relacje Piotra Żyły okazały się być bardziej skomplikowane, niż ktokolwiek mógłby przypuszczać. Ostatecznie, sportowiec potrafił stanąć na wysokości zadania.

On i one

O tym, że w małżeństwie Justyny i Piotra Żyłów zaczęło się psuć media dowiedziały się od samej żony skoczka, która nie stroniła od gorzkich wypowiedzi pod adresem swojego męża. Sportowiec związał się z aktorką Marceliną Ziętek, a swój poprzedni związek zakończył rozwodem.

Choć relacje z Justyną Żyłą pełne były wzlotów i upadków, w rozmowie z "Party" kobieta przyznała, że obecnie sytuacja uległa znacznemu polepszeniu. Piotr ma utrzymywać stały kontakt z dziećmi pary - Karolą i Jakubem. Była para wyjaśniła sobie, że na ich konflikcie nie może ucierpieć ich potomstwo.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Okazuje się jednak, że jeszcze do niedawna sprawy nie układały się tak kolorowo. Justyna Żyła wyjawiła, że partnerka jej byłego męża pozwała ją za zakłócanie spokoju w postaci m.in. wysyłania wiadomości SMS, w których znajdować miały się nawet groźby śmierci.

Była żona skoczka została zmuszona do poniesienia kary finansowej za swoje czyny. Okazuje się, że sam Piotr Żyła postanowił wyciągnąć do niej pomocną dłoń i wesprzeć w tym trudnym czasie.

Konfliktu ciąg dalszy

- Pomógł mi w zapłaceniu grzywny swojej ówczesnej partnerce. Było to zadośćuczynienie za moje słowa wypowiedziane pod wpływem emocji, za które już przeprosiłam - wyjawiła w rozmowie z "Party" Justyna Żyła - I bardzo mu za tę pomoc dziękuję - dodała.

Wszystko wskazuje jednak na to, że Marcelina Ziętek wciąż nie jest usatysfakcjonowana postawą byłej ukochanej swojego partnera. Konflikt podgrzewają wpisy w mediach społecznościowych.

6 lutego podczas udziału Piotra Żyły w igrzyskach olimpijskich, na InstaStory Justyny pojawiła się archiwalna fotografia, na której całuje swojego ówczesnego męża. Do wpisu dołączona była piosenka grupy Tilt "Jeszcze będzie przepięknie".

Na zadziwiający post bezzwłocznie odpowiedziała Marcelina Ziętek, która na swoim InstaStory zamieściła komentarz: "Z cyklu »dobre rady«. Natarczywe naruszanie dóbr osobistych, prawa do prywatności, wizerunku, dobrego imienia, spokoju oraz godności… Rozpowszechnianie wizerunku osoby bez jej zgody. Osoba z wyrokiem nie powinna igrać z prawem #troskliwa". Wpis Justyny Żyły jakiś czas później zniknął z jej Instagrama.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Jolanta i Aleksander Kwaśniewscy zdradzili prawdę o swoim małżeństwie

• Nie żyje Wojciech Kalwat. Od lat związany był z Teatrem Polskim w Poznaniu

• Nie żyje Ivan Reitman. Był twórcą kultowych przebojów z "Pogromcami duchów" na czele

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: fakt.pl