Justyna Steczkowska nie mogła opanować łez w "The Voice od Poland". Nie wytrzymała po tym, co zobaczyła
Po Lanberry i Marku Piekarczyku, którzy w poprzednich tygodniach wybrali ze swoich drużyn po cztery osoby, które dalej będą walczyć o zwycięstwo, teraz przyszedł czas na Justynę Steczkowską, która musi podjąć niebywale trudną decyzję. Gwiazda była w rozterce, a w pewnym momencie do jej oczy zaczęły napływać łzy.
Justyna Steczkowska nie wytrzymała emocji. W jej oczach pojawiły się łzy
W sobotę 21 października wokalistka będzie musiała wybrać faworytów spośród 15-osobowego teamu. To właśnie najlepsi z jej drużyny pozostaną w walce o tytuł Najlepszego Głosu w Polsce, kontrakt płytowy oraz nagrodę pieniężną - 50 tys. złotych.
Zgodnie z nowymi zasadami, zanim dojdzie do muzycznych starć duetów na scenie "The Voice of Poland", zobaczymy warsztaty odbywające się na Uniwersytecie Muzycznym im. Fryderyka Chopina w Warszawie. To właśnie tam Justyna Steczkowska będzie musiała podjąć trudną decyzję i podziękować pięciu uczestnikom. Pozostała dziesiątka wystąpi na muzycznym ringu i dalej będzie walczyć o zwycięstwo w programie.
Wedle nowych zasad z pięciu bitew trener wyłoni pięcioro uczestników, którzy zaśpiewają podczas nokautu wyemitowanego tuż po bitwach. Spośród nich czworo trafi do odcinków na żywo, które rozpoczną się 4 listopada 2023 roku.
"Masakra". Burza w komentarzach po premierowym odcinku "The Voice of Poland", widzowie się nie hamująGwiazda wzruszyła się podczas warsztatów z uczestnikami "The Voice of Poland"
Nie da się ukryć, że wybór dla "Dziewczyny szamana" będzie niezmiernie trudny, a w trakcie eliminacji uczestników gwiazda uroni wiele łez. Dlaczego?
Powodem emocjonalnej reakcji Justyny Steczkowskiej było wspomnienie nieżyjącego Zbigniewa Wodeckiego, z którego kultowym utworem "Lubię Wracać Tam Gdzie Byłem” zmierzy się trzech uczestników - Aleks Szczepanik, Max Miszczyk i Łukasz Darłak.
Kto z drużyny Justyny Steczkowskiej przejdzie dalej? Dowiemy się w sobotę
Podczas nagrań trenerka "The Voice of Poland" próbowała za wszelką cenę powstrzymać łzy, ale nie ogrom emocji oraz poruszające wykonanie uczestników sprawi, że wzruszenie weźmie nad górę.
Jak z utworem Zbigniewa Wodeckiego poradzą sobie uczestnicy z drużyny Justyny Steczkowskiej? O tym, kto okaże się najlepszy i wejdzie do odcinków na żywo przekonamy się już w najbliższą sobotę o godzinie 20:00 w TVP2.
Źródło: Materiały Prasowe
