Julia von Stein "ciśnie gromy" w byłego partnera Dody. "Niech pan ma godność!"

Doda nie jest już z Dariuszem Pachutem. Zdumiewające oświadczenie

Stało się to, o czym internauci tak długo plotkowali – Doda i Dariusz Pachut nie są już razem. Oświadczenie w mediach społecznościowych wydał były partner artystki, wyjaśniając m.in. powody rozstania. Jak się okazało, to on był jego inicjatorem.

Miesiąc temu, po zakończeniu projektu w Norwegii, nad którym pracowałem z pełnym zaangażowaniem, postanowiłem wcześniej niż pierwotnie ustalaliśmy przyjechać do Turcji. Zjawiłem się tam dwa dni przed umówionym terminem. Niestety, to, co zastałem na miejscu, skłoniło mnie do trudnych refleksji i podjęcia decyzji o zakończeniu naszego związku – przekazał.

Internauci dość szybko dostrzegli w jego słowach pewne nieścisłości. Z tego okresu, który rzekomo miał być dla sportowca trudny, jest sporo zdjęć świadczących o tym, że dobrze się wtedy bawił. Jednak nawet przyjmując wersję Dariusza Pachuta, należy nazwać jego zachowanie nietaktownym.

Doda wymownie o zerwaniu z Dariuszem Pachutem

Fani piosenkarki stanęli w jej obronie, ganiąc Dariusza Pachuta za publiczne wyciąganie czegoś, co powinno zostać między nimi. Były partner Dody chciał uwolnić się od natarczywych pytań o stan jego związku, ale – świadomie bądź nie – swoimi niedopowiedzeniami wzniecił poważną aferę.

Czytaj także : Przyjaciel Dody nie miał litości, zakpił z Pachuta. Zdumiewające zdjęcie niesie się po sieci

Doda w rozmowach z mediami nie zamierzała jakkolwiek tłumaczyć się ze słów Dariusza Pachuta. Stwierdziła, że jest już dorosła. Opublikowała jedynie wymowne zdjęcie na Instagramie – ukazujące ją w jacuzzi – które podpisała emotikonami sugerującymi, że zamierza milczeć w kwestii zakończonej relacji.

Julia von Stein bezlitosna wobec byłego partnera Dody

Julię von Stein wyraźnie zbyt bardzo oburzyła postawa Dariusza Pachuta, by podobnie jak Doda zostawiła ją bez odzewu. Celebrytka jakiś czas temu w podcaście Żurnalisty opowiadała o tym, jak ważne w życiu są związki i znalezienie dobrego partnera, który okazałby wsparcie w trudnych chwilach.

Zdaniem byłej gwiazdy “ Królowych życia ” bierna agresja względem kogoś, z kim choćby tylko przez chwilę tworzyło się intymną relację, jest brakiem szacunku.

To jest tak przykre. Wie pan co, niech pan ma trochę godności i szacunku. Nie mówię, że do Dody, ale do siebie. (...) Fajnie było jeździć na wakacje? Fajnie. Za jej pieniądze. Fajnie było używać życia celebryckiego? Fajnie, że doszło panu około 100 tysięcy obserwujących na Instagramie? Super. Poczuł się pan gwiazdą? Tego pan chciał. W zamian za to niech pan da po prostu spokój. Niech pan ma godność – oceniła.

Czytaj także : Mąż Agnieszki Kaczorowskiej zabrał głos tuż po rozstaniu. Dosadny komentarz

Wielokrotnie Julia von Stein podkreśliła, że kobiety sukcesu – takie jak ona czy Doda – marzą tylko o szczerej miłości. Dla mężczyzn zmieniają się w najlepsze wersje siebie, a później wychodzi, że robiły to na marne.

Mówi kocham, a w głowie ma tylko zyski i korzyści, które płyną z tej relacji – skwitowała.