Jolanta Kwaśniewska ma żal do Agaty Dudy, jedna rzecz nie daje jej spokoju. "Nigdy nie słuchała rad"
W najnowszym wywiadzie Jolanta Kwaśniewska skrytykowała działania Agaty Kornhauser-Dudy. Żona Aleksandra Kwaśniewskiego szczerze wyznała, że ma żal do obecnej prezydentowej. Chodzi o bardzo ważną kwestię, a mianowicie o sprawy istotne dla kobiet.
Jolanta Kwaśniewska jest ulubioną byłą pierwszą damą Polek i Polaków. Do dziś dla wielu jest wzorem do naśladowania
Jolanta Kwaśniewska zdecydowanie jest ulubioną pierwszą damą Polek i Polaków. Do tej pory stawia się ją za wzór elegancji, elokwencji i zaangażowania jeżeli chodzi o ważne kwestie społeczne. Nigdy nie bała się zabierać głosu w sprawie najistotniejszych problemów polskiego społeczeństwa i tak zostało do dzisiaj.
Po tym jak skończyła się prezydentura jej męża, a Kwaśniewscy wycofali się z polityki, była pierwsza dama zaczęła być zasypywana propozycjami ze strony mediów. Jolanta Kwaśniewska przez kilka lat prowadziła m.in. “Lekcję stylu” w TVN Style, a dla wielu kobiet stanowiła wzór do naśladowania. Obecnie z zaangażowaniem działa w fundacji “Porozumienie bez barier”.
Jolanta Kwaśniewska skrytykowała Agatę Dudę
Ostatnio Jolanta Kwaśniewska pojawiła się w programie Magdy Mołek. W rozmowie z dziennikarką poruszyła temat zaangażowania w sprawy ważne społecznie przez Agatę Dudę. Była pierwsza dama skrytykowała działania prezydentowej.
- Myślę, że pani prezydentowa nigdy nie słuchała takich bardzo drobnych moich rad. W swoim życiu jako pierwsza dama, każda z nas realizowała się na własnych warunkach, więc można sobie znaleźć taką niszę, która nie będzie polityczna - powiedziała.
Była pierwsza dama ma żal do Agaty Dudy o brak zaangażowania w kwestie kluczowe dla kobiet
W dalszej części rozmowy Jolanta Kwaśniewska i Magda Mołek rozmawiały o działalności byłych pierwszych dam, m.in. w Stanach Zjednoczonych. Następnie żona Aleksandra Kwaśniewskiego wyraziła brak zrozumienia dla postawy Agaty Dudy. Była pierwsza dama ma żal do obecnej o brak chęci zajmowania się kwestiami dotyczącymi kobiet.
- Ja po prostu takich sytuacji nie rozumiem , bo liczba projektów prokobiecych, w których brałam udział, była naprawdę ogromnie duża i ciągle jest najważniejsza - podsumowała.