Joanna Krupa ledwo powstrzymała łzy w "Dzień dobry TVN". Chodzi o córeczkę

Joanna Krupa odniosła ogromny sukces jako modelka

Joanna Krupa występuje w roli prowadzącej i przewodniczącej jury od początku emisji "Top Model". Widzowie pokochali ją za ogromną wrażliwość i poczucie humoru. Zanim jednak została gwiazdą programu spełniała się jako modelka. 

44-latka ma na koncie sporo sukcesów i wyróżnień. W 2007 roku znalazła się wśród 25 najbardziej seksownych kobiet świata według magazynu "Playboy", a niemiecki magazyn "Maxim" wybrał ją na "kobietę roku 2004".

TVP przerwało nagrywanie "Jeden z dziesięciu". Niepokojące wieści o Tadeuszu Sznuku Czytaj dalej

Joanna Krupa i Douglas Nunes rozwodzą się

W ostatnich tygodniach o celebrytce zrobiło się głośno za sprawą rozstania z Douglasem Nunesem. Choć Joanna Krupa początkowo milczała na temat rozwodu, w końcu zdecydowała się potwierdzić medialne doniesienia. Ze względu na dobro swojej rodziny postanowiła jednak nie wypowiadać się więcej na ten temat.

- Każdy z nas jest zaangażowany w zapewnienie szczęścia drugiej osobie, abyśmy mogli być najlepszymi możliwymi rodzicami, idąc naprzód - napisała Joanna Krupa na Instagramie.

Joanna Krupa z córką w "Dzień dobry TVN"

Joanna Krupa wraz z córką Ashą gościły ostatnio w studiu "Dzień dobry TVN". Modelka opowiedziała o zmianach w swoim życiu i zaznaczyła, że skupia się obecnie na dziecku.

- Zawsze są jakieś ważne momenty, dla mnie najważniejsza jest Asha, robię wszystko, żeby to ona była moim priorytetem. Układać życie tak, żeby była dumna z mamy i jak będzie starsza, pójdzie do szkoły, koledzy i koleżanki będą szperać w internecie, żeby widzieli, że robię projekty od serca, pozytywne. Ostatnio miałam propozycję, żeby wrócić do reality show w USA, ale jestem już na innym etapie niż byłam siedem lat temu. Żyję, żeby być dobrą matką i realizować swoją pasję - powiedziała.

Gwiazda "Top Model" nie odniosła się bezpośrednio do rozstania z mężem. Z jej wypowiedzi można było jednak wywnioskować, że robi wszystko, by jej córka nie ucierpiała na rozwodzie rodziców.

- Przez córeczkę zmieniły mi się priorytety. Rzeczy, które myślałam, że są ważne, już nie są ważne. Wybieram projekty, z których wiem, że będę miała szczęście - stwierdziła.

Małgorzata Ohme i Filip Chajzer, którzy w sobotni poranek prowadzili "Dzień dobry TVN" zapytali Krupę, jakie ma teraz marzenia. 44-latka nie ukrywa, że najbardziej zależy jej na szczęściu małej Ashy.

- Najważniejsze jest to, żeby mieć zdrowie, żeby Asha rosła jak na drożdżach i była szczęśliwa. Żeby robiła w życiu to, co chce, żeby jej marzenia się spełniały - wyznała, a w jej oczach pojawiły się łzy. - Zaraz się popłaczę - dodała.