Jerzy S. podejrzany o spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu. Aktor śpieszył na ważne spotkanie
Popularny polski aktor, Jerzy S. podejrzany jest o spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu, w wyniku którego ucierpiał kierowca motocyklu. Wiadomo, gdzie aktor wybrał się feralnego dnia.
Wiadomo, gdzie Jerzy S. jechał w dniu wypadku
17 października 2022 roku około godziny 17 w samym centrum Krakowa doszło do kolizji drogowej. Sprawca wypadku poruszał się samochodem w stanie nietrzeźwości, a badanie alkomatem wykazało u niego 0,7 promila alkoholu.
75-latek, według niektórych z medialnych doniesień, próbował uniknąć odpowiedzialności i uciec z miejsca wypadku. Został jednak zatrzymany przez funkcjonariuszy, którzy zabrali prawo jazdy artysty . Jerzego S. czekają teraz konsekwencje prawne. Wiadomo również, gdzie kierował się będący pod wpływem alkoholu aktor. 75-latek miał pojawić się na spotkaniu poświęconemu Jerzemu Treli w Małopolskim Ogrodzie Sztuki.
- Postanowiłem zaprosić grono przyjaciół Jerzego Treli, żeby powspominać tego giganta, a wcześniej podziwiać go w roli Natana w "Sędziach. Tragedyi", zapomnianym telewizyjnym filmie Konrada Swinarskiego z 1974 roku na podstawie sztuki Stanisława Wyspiańskiego - napisał organizator wydarzenia, Łukasz Maciejewski.
Niestety aktor nie pojawił się na spotkaniu. Jak informuje TVP, artysta przyznał, że w dniu wypadku spożywał wino. Sytuację skomentował rzecznik prasowy krakowskiej policji.
- Współpracował. Wczoraj około godziny 17 doszło do kolizji. Policjanci na miejscu zdarzenia zastali obydwu uczestników, czyli kierowcę Leksusa 75 lat oraz motocyklistę, lat 44. W wyniku badań trzeźwości ten z Leksusa miał 0,7 promila we krwi - stwierdził krakowski rzecznik prasowy w rozmowie z "Plotkiem".
Według polskiego prawa prowadzenie pojazdów mechanicznych pod wpływem alkoholu jest wykroczeniem, za które grozi zakaz kierowania na czas od sześciu miesięcy do trzech lat, a także grzywna w wysokości minimum 2500 złotych oraz 15 punktów karnych.
W przypadku potrącenia innego uczestnika ruchu i próby ucieczki z miejsca zdarzenia konsekwencje są dużo bardziej dotkliwe. Jeżeli poszkodowany w wyniku wypadku dozna ciężkiego uszczerbku na zdrowiu lub poniesie śmierć, sprawcy grozi od 2 do 12 lat więzienia.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: Plotek