Jeremy Clarkson szydzi i nabija się z Polski. TVP w ekstazie, cieszy się z pochwały
Brytyjski dziennikarz Jeremy Clarkson napisął felieton, w którym ironizował na temat cudownych warunków życia w Polsce. Tymczasem reporterzy TVP potraktowali wpis na poważnie i z dumą pochwalili się, że publicysta zachwycił się naszym krajem.
Jeremy Clarkson to słynny dziennikarz motoryzacyjny, mający rzeszę fanów również w Polsce. Legendarny prowadzący kultowego "Top Gear" znany jest z ironicznego humoru i prowokowania w swoich felietonach. Nie inaczej było w przypadku najnowszego wpisu gwiazdora dla "The Times", w którym Brytyjczyk zakpił z Polski.
Clarkson ironizuje o Polsce
Jeremy Clarkson postanowił skrytykować obecnie panującą sytuację na Wyspach Brytyjskich, ogarniętych chaosem po brexicie. Dziennikarz zastanawia się więc, gdzie mógłby wyemigrować w poszukiwaniu lepszego życia i ku zdziwieniu wszystkich stawia na Polskę. - Siedzimy i marudzimy, że wszyscy kierowcy ciężarówek i budowniczy wrócili do Polski. Jeśli tego właśnie chcemy - dobrze zbudowanych domów i regularnych dostaw papieru toaletowego - dlaczego i my nie przeprowadzimy się do Warszawy? – pyta Clarkson.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dalej porusza problem rur w domu, twierdząc prześmiewczo, że ludzie w Polsce nie mają podobnych zmartwień. Polaków chwali zaś za wybitne poczucie humoru.
- Kiedyś, nadając sprzed ich stadionu narodowego, powiedziałem do nich: skoro tylu was tu jest, to kto naprawia rury w Londynie? Wybuchnęli śmiechem – pisze.
Publicysta naśmiewa się także z cen w naszym kraju, mówiąc, iż dania w restauracjach kosztują "cztery pensy", podczas gdy domy są po "sześć pensów". Na koniec "wychwala" ciepłe lata i porządne, mroźne zimy.
Nie zapomina też, aby wspomnieć o problemie migracyjnym, małej tolerancji i zróżnicowaniu etnicznym, pisząc, że Polska "nie mieści się w top 10 najpopularniejszych destynacji dla ludzi z Syrii i Somalii".
TVP cieszy się z żartów Clarksona
TVP Info odniosło się do tego felietonu w artykule zatytułowanym "Clarkson: Polska to miejsce, gdzie wszyscy bylibyśmy szczęśliwi" . Zdaniem dziennikarzy serwisu publicyście podobało się podczas pobytu w naszym kraju.
Wygląda więc na to, że pracujący w rządowych mediach redaktorzy chyba zbyt serio potraktowali wypowiedź Clarksona. Z zadowoleniem opisali oni, jak gwiazdor chwali polską pogodę, poczucie humoru oraz fachowość rodzimych specjalistów od budownictwa i rur .
Na tę kuriozalną sytuację zwrócił uwagę Michał Szułdrzyński, który zamieścił na Twitterze wpis o tym, że Brytyjczyk szydzi z Polski, natomiast media publiczne uważają to za pochwałę.
-
Brytyjski dziennikarz w felietonie wyszydza Polskę, twierdząc, że się tu przeniesie, bo skoro polscy robotnicy wrócili z Wysp, to dobrze są tu zbudowane domy i kanalizacja szczelna, żarcie tanie a dziewczyny gorące. A część prawicy w ekstazie: chwalą Polskę PiS
– napisał.
Na tweeta odpowiedział mieszkający od lat w Londynie inny dziennikarz, Jakub Krupa, zwracając uwagę na fakt, że gdyby podobny felieton wyszedł spod ręki Polaka z pewnością uznany by był za obraźliwy.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Edward Dymek został pochowany w kwaterze dla bezdomnych. Jego grób może przestać istnieć
-
Rodzina zrobiła sobie zdjęcie. Widać na nim zaskakujący szczegół
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl
Źródło: natemat.pl, TVP Info