Jaruś z "Chłopaków do wzięcia" ma nową pasję. Jest tylko jeden problem
Jarek Mergner jest bez wątpienia jednym z bardziej popularnych bohaterów “Chłopaków do wzięcia”. Dzięki programowi mężczyzna nie tylko znalazł miłość, ale także zyskał ogromną sympatię wielu osób, które wciąż mu kibicują. Nic więc dziwnego, że gdy słynny Jaruś pochwalił się w sieci swoim nowym hobby, fani nie kryli wielkiego zainteresowania. Inna rzecz, że nowa pasja gwiazdora okazała się być bardzo wymagająca, co bezlitośnie skomentowali niektórzy internauci.
Jaruś z "Chłopaków do wzięcia" podbija sieć
Jarek Mergner z pewnością nie może żałować, że jakiś czas temu zdecydował się wystąpić w programie Polsatu zatytułowanym “Chłopaki do wzięcia”. Dzięki show jego życie diametralnie się zmieniło - zyskał wielką popularność, ogromną rzeszę miłośników i ukochaną Gosię, z którą w ubiegłym roku stanął na ślubnym kobiercu.
Pogodny bohater bijącej rekordy oglądalności serii, mimo iż już nie bryluje w “Chłopakach…”, stara się wycisnąć ze swoich pięciu minut sławy co tylko może. W tym celu założył kanały w mediach społecznościowych, na których regularnie publikuje filmiki dokumentujące jego codzienne życie. Ostatnio np. pochwalił się nową pasją, która, zdaje się, kompletnie go pochłonęła. Co takiego robi teraz Jaruś?
7-latek zapozował do zdjęcia. Chwilę później już nie żył, tragiczne kulisyGwiazdora pochłonęła nowa pasja
Ci, którzy na bieżąco śledzą informacje o Jarusiu, wiedzą doskonale, że jakiś czas temu stał się on szczęśliwym posiadaczem DJ-skiego miksera, mającego pomóc mu wprowadzić na YouTube nowy content.
Jak się okazało, wraz z zestawem, Mergner otrzymał również mikrofon, który, co oczywiste, nie mógł leżeć i kurzyć się w szafie. W ten oto sposób gwiazdor odkrył nowe hobby, czyli śpiewanie. Widzowie jego kanału mieli już okazje wysłuchać coverów takich klasyków, jak “Wszyscy Polacy” czy “Nie zadzieraj nosa”, ale wielkie poruszenie wywołało zwłaszcza “Mydełko Fa”.
Internauci nie mogli dojść do porozumienia
Filmik, na którym Jaruś intonuje dawny dyskotekowy hit, obejrzano już 20 tys. razy, a licznik wciąż bije. Nieco mniej, ale również wiele osób zdecydowało się także skomentować poczynania byłego uczestnika polsatowskiego show, jednak internauci byli podzieleni w swoich opiniach.
- Jaro, rozwijasz się błyskawicznie; A miałem taki zły humor dzięki za to że jesteś ; Nareszcie content, o który nikt nie prosił, a każdy potrzebował - pisała zachwycona część publiczności.
Wiele osób zauważyło jednak, że z nową pasją Jarusia jest jeden, za to poważny problem. Bohater “Chłopaków do wzięcia” ich zdaniem po prostu zupełnie nie potrafi śpiewać i rani uszy swoich widzów.
- Czy to jest koniec internetu? Dotarliśmy tam razem…; Śpiewać każdy może, trochę lepiej, trochę gorszej - nabiera teraz nowego wymiaru; Mam w sobie dużo empatii i zrozumienia, ale "zmasakrowałeś" moją ulubioną piosenkę - odpowiadali ci po drugiej stronie barykady.
Źródło: YouTube