Jak "Doda. Dream Show" radzi sobie na tle konkurencji? Nowe wyniki oglądalności
Pojawiły się najnowsze wyniki oglądalności programów zrealizowanych w Polsacie pod czujnym okiem dyrektora programowego, Edwarda Miszczaka. Jak "Doda. Dream Show" wypada na tle konkurencji i czy udaje mu się przebić hity innych gwiazd stacji? Rezultaty mówią same za siebie.
Doda z drugim autorskim reality-show w Polsacie
Polsat postawił wszystko na jedną kartę. Edward Miszczak namówił Dodę, by wzięła udział w swoim drugim autorskim reality-show i pokazała, jak wygląda jej życie podczas przygotowań do spektakularnego koncertu. Stacja zainwestowała w "Doda. Dream Show" sporo pieniędzy z nadzieją, że zwrócą się z nawiązką.
Czy program "Doda. Dream Show" rzeczywiście spełnił oczekiwania i dał Polsatowi przynajmniej zadowalające wyniki oglądalności, a tym samym spore wpływy z emitowanych w trakcie emisji reklam? Zobaczmy, jak show Dody wypadło na tle innych szlagierów Polsatu.
Mateusz Murański do dziś nie został pochowany? "Nie ma takiego miejsca"Nowości Polsatu nie przyciągnęły milionów przed telewizory
Oprócz "Doda. Dream show" w jesiennej ramówce Polsatu zadebiutował także randkowy program "Temptation Island Polska" z dawno niewidzianym w telewizji Michałem Figurskim w roli prowadzącego. Na razie show gromadzi przed odbiornikami widownię rzędu 272 tysięcy.
Emitowane w Czwórce "Love Island" i nowy program Mateusza Gesslera "Para do gara" plasują się jeszcze niżej. Jak podają Wirtualne Media, "Love Island" ogląda średnio 251 tysięcy widzów, zaś kulinarny "hit" jedynie… 116 tysięcy widzów. Na tym mizernym tle "Doda. Dream show" jawi się jako strzał w dziesiątkę. Dlaczego w Polsacie mogą otwierać szampany?
Najnowsze wyniki oglądalności "Doda. Dream Show". Wielkie zaskoczenie
"Doda. Dream show" to drugie po "Doda. 12 kroków do miłości" reality-show charakternej piosenkarki. Najnowsze wyniki oglądalności wskazują, że udało się powtórzyć wielki sukces, który wieszczono już pierwszym odcinku.
"Doda. Dream show" przebiła nawet "Ślubne pogotowie Izabeli Janachowskiej", które ogląda przeciętnie 322 tysiące widzów. Pełne zwrotów akcji losy Dody i jej nowego teamu przygotowującego "największe koncertowe widowisko w polskim show-biznesie" w poniedziałkowe wieczory tuż po 20.05 towarzyszy aż… 433 tysiące widzów.
Nowość Polsatu pod wodzą Edwarda Miszczaka osiąga zatem najwyższe rezultaty ze wszystkich debiutów. Pytanie tylko, czy wyższe, niż sprawdzone telewizyjne przeboje TVP i TVN?
Źródło: Wirtualne Media