Jacek Ochman nie żyje. Sylwia Bomba nie powiedziała o niczym małej Antosi. Gwiazda TTV wydała oświadczenie
Jacek Ochman nie żyje. Ta wiadomość obiegła w minionym tygodniu media, gdyż mężczyzna był byłym partnerem Sylwii Bomby i ojcem jej dziecka. Gwiazda TTV opublikowała właśnie wpis, w którym poinformowała, że nie powiedziała Antosi o śmierci taty. Dlaczego?
Jacek Ochman nie żyje
Jacek Ochman nie żyje - to wiadomość, która zmroziła media w minionym tygodniu. Były partner Sylwii Bomby przegrał walkę z nałogiem. Mężczyzna był uzależniony od alkoholu, a sąsiedzi zdradzili wstrząsające okoliczności śmierci ojca małej Antosi. Sylwia Bomba rozstała się z ukochanym rok przed jego śmiercią. Media donosiły także, że Jacek Ochman nie miał kontaktu z córką już trzy miesiące przed tragicznym dniem.
Sylwia Bomba nie powiedziała Antosi o śmierci taty
Po śmierci Jacka Ochmana Sylwia Bomba znacznie ograniczyła swoją aktywność w social mediach. Do tej pory w jednym ze swoich stories, potwierdziła śmierć byłego ukochanego i poprosiła o uszanowanie prywatności.
Niemal tydzień po tragicznej informacji gwiazda "Gogglebox" opublikowała kolejne Instastory, na którym zdradziła, jak się czują razem z córeczką. Przy okazji podziękowała fanom za słowa wsparcia i otuchy.
"Kochani mamy się dobrze, chwila oddechu była nam potrzebna, zwłaszcza Antosi. Ilość wiadomości ze słowami wsparcia, jakie od Was otrzymałyśmy była dla mnie czymś absolutnie niesamowitym. Żadne słowa podziękowania nie wyrażą mojej wdzięczności dla Was".
W dalszej części swojego wpisu Sylwia Bomba zdradziła coś, co może niektórych szokować. Okazuje się bowiem, że gwiazda nie powiedziała małej Antosi o śmierci Jacka Ochmana. Kobieta tłumaczy swoją decyzję konsultacją z psychologiem oraz faktem, że tata ostatnio i tak nie był obecny w życiu dziewczynki.
"Po konsultacji z psychologiem ostatecznie zdecydowałam nie mówić jej na razie o zaistniałej sytuacji, tym bardziej, że tata ostatnimi czasy w ogóle nie był obecny w jej życiu".
Sylwia Bomba przyznała jednocześnie, że moment, w którym będzie musiała powiedzieć prawdę córce będzie wyjątkowo trudny, w co nie wątpimy. Wierzymy, że jako matka wie, co jest najlepsze dla jej dziecka i ta decyzja nie odbije się w żaden sposób na ich relacji.
"Kto mnie obserwuje, ten wie, że Antosia jest całym moim światem i to ona daje mi energię i siłę do walki o nasze szczęście. Trzymajcie za nas kciuki" - zakończyła swój wpis.
Życzymy dużo siły w tym trudnym czasie i oczywiście trzymamy kciuki.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: Goniec.pl
