Dziennikarz Jacek Nizinkiewicz trafił do szpitala

Jacek Nizinkiewicz w szpitalu

- Pojawiają się pytania, a nie mam siły odpisywać, a tym bardziej teraz rozmawiać. Wylądowałem w szpitalu. Nie wyglądam dobrze. Szybko się nie zobaczymy, prędzej usłyszymy. Będzie dobrze, choć jeszcze nie jutro. PS. State of love and trust (czyt. Pilnujcie Polski przed Mejzami!) - pisał na Twitterze Jacek Nizinkiewicz.

Okazało się, że dziennikarz choruje na ospę, która wymieszała się z zapaleniem opon mózgowych . Z takim zestawieniem chorobowym było jasne, że musi trafić do szpitala.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Nizinkiewiczowi cudem trafiło mu się wolne łóżko. W czasie pandemii koronawirusa wiele oddziałów zakaźnych przekształcano w covidowe i chorzy na inne dolegliwości często nie mieli dla siebie miejsca.

- Dziękuję za wsparcie! Lekarze mówią, że miałem szczęście, że było wolne łóżko, a oddział zakaźny nie jest cały covidowy (1/2 zajmują antyszczepionkowcy), bo w domu bym się nie wyleczył z tak ciężkiego przebiegu ospy i zapalenia opon mózgowych. Uważajcie na siebie i szczepcie się! - opisywał Jacek Nizinkiewicz.

W ten sposób chciał również zachęcić do szczepień i uważności. Ministerstwo Zdrowia ogłosiło, że od wczoraj przybyło ponad 22 tys. nowych zakażeń. W wyniku COVID-19 lub z powodu chorób współistniejących zmarły 592 osoby.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Wśród prowadzących Sylwestra w Polsacie znajdzie się gwiazda TVP. Otrzyma też swój własny program

• Joanna i Kamil z "Rolnik szuka żony" zaapelowali o pomoc. Chodzi o pożar

• Daniel Olbrychski wypowiedział się o romansie z Marylą Rodowicz. Przykre zakończenie

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl

Źródło: Goniec