Izabela Kuna na nagraniu sprzed lat. Gwiazda miała zaskakujący zawód
Izabela Kuna należy dziś do grona najpopularniejszych i najbardziej cenionych polskich aktorek. Jej początki w show-biznesie nie były jednak łatwe. Artystka swoje pierwsze kroki stawiała przed kamerami Polsatu, ale w zupełnie innej roli niż ma to w zwyczaju teraz. Jakiej? Mało brakowało, a to od niej dowiadywalibyśmy się o tym, jaka aura zapanuje w Polsce. W sieci pojawiło się archiwalne nagranie.
Izabela Kuna odkrywa nieznane fakty z życia
Izabela Kuna zdobyła sympatię polskich telewidzów występując w licznych serialach i filmach, a także zachwycając swoim talentem na deskach teatru. Dla wielu to jednak przede wszystkim przebojowa Gośka z “Lejdis” albo Agata z “Listów do M.”, choć ostatnio Kuna podbija szklane ekrany także rolą tytułowej Klary w serialu opartym na jej własnej książce.
Mimo iż ukończyła prestiżową łódzką “filmówkę”, swoje pierwsze kroki przed kamerą stawiała wcale nie jako aktorka. Ćwierć wieku temu gwiazda debiutowała w Polsacie jako pogodynka , ale doświadczenia tego nie wspomina zbyt dobrze.
Wygrałam casting. Zgłaszałam się wszędzie, gdzie się dało. Podchodziłam do tego, jak do zadania aktorskiego. Ale kiepsko mi szło - wyznała jakiś czas temu w wywiadzie dla Plejady.
O mały włos nie byłaby aktorką
W rozmowie z Michałem Misiorkiem aktorka przyznała się, że jej prezenterskie zdolności pozostawiały wiele do życzenia. Kuna nie miała litości i zarzuciła sobie brak obycia z kamerą, a także mało imponujący stan wiedzy w dziedzinie meteorologii. Jak wyjawiła, wszystkiego musiała więc nauczyć się od podstaw.
Szybko okazało się, że mam zbyt osobisty stosunek do pogody. (śmiech) A potem ciąża nie pozwoliła mi dalej pracować, więc nie zagrzałam tam długo miejsca - wspominała.
Patrząc na siebie sprzed lat, aktorka nie ukrywa, że dawniej trudno było jej powiedzieć “nie” i komuś odmówić, dlatego zgadzała się na wszystkie oferowane jej role. Powodem był strach o to, że gdy raz nie skorzysta z czyjejś propozycji, nigdy już nie otrzyma kolejnej. Asertywności nauczyła się dopiero wraz z biegiem lat i teraz dokładnie przygląda się temu, co do niej przychodzi.
Zostało mi mało czasu, więc nie chcę go tracić - kokietuje.
Iza Kuna jako pogodynka. W sieci krąży nagranie
Jako że w sieci nic nigdy nie ginie, zdjęcie Izabeli Kuny w roli pogodynki Polsatu znalazło się nie tak dawno temu na instagramowym profilu @tele.nostalgia. Kadr pochodzi z 1996 roku, czyli czasu, gdy aktorka miała 26 lat i stawiała swoje pierwsze kroki w świecie telewizji.
Widząc Izabelę Kunę w niecodziennym wydaniu, zaskoczeni internauci natychmiast zaczęli komentować jej telewizyjne początki i nie szczędzili aktorce miłych słów, przyznając, że z chęcią przenoszą się w czasie do lat 90.
I to była prognoza, zawsze się sprawdzała :) Nie to co teraz - napisała jedna z komentujących.
Teraz doznałam szoku - przyznała kolejna.
To były fajne czasy - wtórowała jej jeszcze inna użytkowniczka Instagrama.
Źródło: Instagram