Ivan Komarenko niedawno odwiedził Rosję, dziś korzysta z uroków Polski: "Uciekłem z Warszawy"
"Kup bilet i wyjedź na Mazury, nie w góry" śpiewał niegdyś Marcin Miller. Ivan Komarenko poszedł za radą kolegi z branży i zdecydował się na wycieczkę do krainy jezior.
Ivan Komarenko zaprezentował swoim fanom zdjęcia z wyjazdu na Mazury. Jeszcze niedawno piosenkarz cieszył się wizytą w Rosji. Dziś korzysta z uroków polskich jezior i opala się radośnie w słońcu.
Ivan Komarenko na wakacjach w Polsce, nie w Rosji
Ivan Komarenko to postać nietuzinkowa. Jego przebój "Czarne oczy", nagrany w duecie z Delfinem, śpiewała w 2004 r. cała Polska. I choć z wypiekami na twarzach czekano na kolejne przeboje piosenkarza, żadna z późniejszych piosenek nie wzbudziła już podobnych emocji.
Dziś, gdy mówimy o wokaliście, to głównie przez pryzmat jego dziwactw - "wolnościowej" aktywności, podczas której towarzyszy postaciom w rodzaju Justyny Sochy, Grzegorza Brauna, czy Wojciecha Olszańskiego.
W ostatnim czasie, w okresie pandemii koronawirusa Ivan Komarenko nagrywał "antyszczepionkowe" hity (oraz oczywiście teledyski do nich), a niedługo po ataku Władimira Putina na Ukrainę, muzyk wyjechał do Rosji.
Stamtąd pozdrawiał "wolnościowców", pokazując relacje z wyjazdu na swoim Instagramie. Po jakimś czasie piosenkarz wrócił do Polski, a obecnie udał się na wypoczynek poza stolicę.
Ivan Komarenko na Mazurach
Ivan Komarenko zamieścił na swoim Instagramie kilka zdjęć z pobytu na Mazurach. Widzimy na nich piosenkarza prężącego się przed jarzębiną oraz wypoczywającego radośnie na łódce.
- Na wieść o nadchodzących upałach uciekłem z Warszawy na Mazury wraz z moimi dużymi i małymi przyjaciółmi - oznajmił w opisie fotografii.
Większość fanów entuzjastycznie zareagowała na zdjęcia z wypoczynku muzyka. Znaleźli się jednak i tacy, którzy w kąśliwy sposób postanowili skomentować polskie wczasy wokalisty.
- Ivan, a Ty nie powinieneś być w Rosji? - śmiała się jedna z komentatorek.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: goniec.pl