Irena Santor zakończyła karierę sceniczną. Niedawno podzieliła się z fanami smutną refleksją na temat przemijania
Irena Santor zakończyła karierę, by móc skupić się na godnym przejściu przez jesień życia. Gwiazda przyznała w jednym z wywiadów, że nie wie, dokąd idzie się po śmierci, ale ma nadzieję, że będzie tam różnorodnie.
Irena Santor z wiekiem coraz częściej oddaje się refleksjom na temat przemijania. Artystka ma pełną świadomość ulotności życia. Jej przemyślenia dotyczące nadchodzącego pożegnania ze światem bardzo niepokoją jednak fanów, którzy nie tracą nadziei na to, że jeszcze zobaczą ją na scenie.
Irena Santor zakończyła karierę
Irena Santor to niewątpliwie jedna z najważniejszych postaci polskiej piosenki i istna legenda rodzimej sceny. Jej nieśmiertelne utwory cieszą kolejne pokolenia Polaków , a wokalny kunszt zachwyca krytyków muzycznych do dziś.
Utwory takie jak "Już nie ma dzikich plaż", "Tych lat nie odda nikt" , czy "Powrócisz tu" na stałe wpisały się w kanon klasyki, a ich charyzmatyczna wykonawczyni znalazła swoje miejsce w sercach słuchaczy.
Fani byli wstrząśnięci, gdy pod koniec lipca ubiegłego roku Irena Santor ogłosiła, że definitywnie kończy swoją sceniczną karierę . Wszyscy zastanawiali się, co jest tego powodem, przecież piosenkarka ma jeszcze tak wiele do zaoferowania.
Wkrótce okazało się, że gwiazda zadecydowała o zaprzestaniu występowania ze względu na chęć czerpania radości z jesieni życia bez żadnych przeszkód i uciążliwych zobowiązań.
Słodko-gorzkie refleksje o śmierci
W wywiadzie dla "Vivy!" Irena Santor wyznała, że bardzo chciałaby długo żyć , a wynika to z jej ciekawości świata. Ma jednak świadomość, że życie każdego człowieka nieuchronnie zbliża się do końca.
Gwiazda, która ma dziś 87 lat , chętnie uczęszcza na koncerty młodszego pokolenia artystów, choć sama przyznaje, że nie do końca rozumie już mechanizmy rządzące współczesnym show-biznesem. Irena Santor wyznała na łamach magazynu, że ma nadzieję, że gdziekolwiek uda się po śmierci, czeka ją różnorodność , której poznawanie okaże się dla niej ciekawym doświadczeniem.
- Ja nie wiem, co jest u góry... Mówią, że tam ładniej. Mówią, że będzie mi tam dobrze . Mówią, że nie będę czuła smutku. A co to za życie, kiedy będę cały czas szczęśliwa? - zastanawiała się w wywiadzie dla "Vivy!" artystka.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: viva.pl