Internauci skrytykowali zdjęcie Katarzyny Cichopek. Twierdzą, że promuje "patodeweloperkę"
Katarzyna Cichopek została boleśnie skrytykowana za jedno ze swoich najnowszych zdjęć na Instagramie. Wytknięto jej, że zachwyca się oraz promuje patodeweloperkę. Nie każdy podzielił jej ekscytację jednym z warszawskich osiedli.
Internauci zdecydowanie stanęli po jednej stronie - "nie" dla ciasnych, zabetonowanych osiedli. Na aktorkę wylała się fala hejtu, jakiej nigdy nie było na jej Instagramie. Nie zdecydowała się jednak na usunięcie zdjęcia.
Katarzyna Cichopek zachwycona "polskim Hongkongiem"
- Warszawski Hongkong… Czy też macie wrażenie, że Warszawa z roku na rok rośnie w siłę? Kocham moje miasto i jestem dumna - napisała aktorka na Instagramie.
Wpis pojawił się pod zdjęciem, na którym pozuje na tle jednego z osiedli na warszawskiej dzielnicy Wola. Widać za nią dwa szeregi długich i wysokich budynków ze szklanymi balkonami oraz kolejne wieżowce w budowie.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
- Czy Pani właśnie reklamuje patodeweloperkę, która niszczy Warszawę, hasłem z Powstania Warszawskiego? Czy można niżej upaść? - skomentował sam Jan Śpiewak, socjolog, publicysta i działacz społeczny zaangażowany w życie Warszawy.
Co więcej, internauci zaczęli podejrzewać, że dodane zdjęcie jest pewną formą współpracy z bliżej nieokreślonym deweloperem. Przypomnijmy, że wraz z mężem zaciągnęli aż milionowy kredyt na willę w prestiżowej dzielnicy Wilanów.
Trudy związane z pandemią koronawirusa oraz kredytem we frankach zmusiły małżeństwo do sprzedania wymarzonej willi. Właśnie dlatego niektórzy wysnuli teorię, że w zamian za promocję Katarzyna Cichopek mogła otrzymać duży upust na nowe mieszkanie.
Krytyka w prawie każdym komentarzu
- Z czego jest Pani dumna? Czy z tego, że ludzie mieszkają zapuszkowani na kilku metrach kwadratowych, płacąc po 15-17 tysięcy za każdy? - czytamy w komentarzach.
- Sam beton. Gdzie są tego granice? Co za przyjemność zaglądania sobie nawzajem w okna. Nie ma w tym nic ładnego - przyznała instagramowiczka.
- Beton, skrawek zieleni i mikro balkony - podsumowała kolejna internautka.
Zastanawiam się, czy Kasia Cichopek nie wie, że Hong Kong nie jest najlepszym punktem odniesienia, albo że "warszawski Hong Kong" jest opisem negatywnego zjawiska? I jeszcze ten niby poważny hash "pamiętam". Pewnie kolejna nieoznaczona współpraca. Dramat 🤑 pic.twitter.com/ko3pqbWPDk
— Zbigniew Borowski (@BaronXboksa) August 2, 2021
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Kierowca śmiertelnie potrącił 19-latkę. Wcześniej „bez problemu” przeszedł psychotesty
Ogórek dała Rusin czas tylko do północy. Padły kontrowersyjne słowa
Syn Zenka Martyniuka spędził urodziny na morzu. Daniel tęskni za rodziną
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: Instagram