Po zmroku wyświetlili wielki napis na Pałacu Prezydenckim. Akcja na IO

Kancelaria Prezydenta trzyma kciuki za olimpijczyków. Igrzyska w cieniu dyplomatycznego bojkotu

Po godz. 18:00 Kancelaria Prezydenta zamieściła wpis na Twitterze. Komunikat zawiera wyłącznie hashtagi i zdjęcie, na którym widać budynek prezydenta przy ul. Krakowskie Przedmieście w Warszawie.

W piątkowy wieczór na środku Pałacu Prezydenckiego pojawiła się duża, niebieska iluminacja z białym napisem "Kibicujemy Olimpijczykom:. Właśnie dziś polscy sportowcy rozpoczęli bowiem walkę o olimpijskie medale.

Jednak tym razem wiele delegacji ogłosiło dyplomatyczny bojkot Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. Decyzję jako pierwsze ogłosiły USA. Rzeczniczka Białego Domu oznajmiła, że bojkot jest reakcją na "trwające ludobójstwo i zbrodnie przeciwko ludzkości w regionie autonomicznym Sinciang i innych przypadków łamania praw człowieka" , których mają się dopuszczać Chiny.

Do bojkotu zainicjowanego przez USA przyłączyły się inne państwa m.in. Wielka Brytania, Kanada, Australia, Litwa, Niderlandy, Belgia, Nowa Zelandia czy Dania. Andrzej Duda był jednym demokratycznie wybranym przywódcą kraju członkowskiego Unii Europejskiej, który pojawił się na inauguracji Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Uroczystość rozpoczęła się w piątek o godz. 13:00 na pekińskim stadionie. Tematem przewodnim były woda, śnieg i lód , a symbolem - 91 płatków śniegu nawiązujących do liczby reprezentacji, które biorą udział w zawodach.

Ptasie Gniazdo już po raz drugi gościło olimpijczyków - na tym samym stadionie odbyła się bowiem inauguracja Letnich Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. Jednak tym razem z uwagi na pandemię liczba artystów została ograniczona do 3 tys. osób - to pięć razy mniej niż 13 lat temu. Polską flagę nieśli snowboardzistka Aleksandra Król panczenista Zbigniew Bródka.

Koronawirus na drodze do medalu. Kibice i eksperci liczą na skoczków

Polska reprezentacja liczy 57 zawodników. Jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem zmagań Natalię Maliszewską wyeliminował koronawirus. Polska łyżwiarka szybka była jedną z faworytek w short tracku, ale otrzymała łącznie trzy pozytywne wyniki testu na obecność SARS-CoV-2.

Jeżeli kolejne badania wykluczą infekcję, to Natalia Maliszewska będzie mogła wziąć udział w wyścigu sztafetowym kobiet (półfinały 9 lutego), a także w wyścigu indywidualnym na 1000 m (11 lutego) i 1500 m (16 lutego). Jednak eksperci wskazują, że w tych konkurencjach polska łyżwiarka ma znacznie mniejsze szanse na medal.

Ogromne nadzieje wiążą natomiast ze skoczkami. Apetyt na olimpijski medal pobudził piątkowy występ Kamila Stocha - zawodnik uzyskał najlepszy wynik w trakcie sesji treningowej (101 m). Pierwszy konkurs na skoczni normalnej rozpocznie się w niedzielę 6 lutego o godz. 12:00. Z kolei w sobotę 12 lutego o godz. 12:00 odbędzie się konkurs na skoczni dużej , a w poniedziałek 14 lutego polska reprezentacja będzie broniła brązowego medalu w konkursie drużynowym.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Konferencja Andrzeja Dudy. Ogłosił ważne plany

• Wizyta polityków na Jasnej Górze. W tle pandemiczne obostrzenia

• Polityczne trzęsienie w rządzie. Ustalono, kiedy podjęte zostaną ważne decyzje

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

Źródło: Twitter, RMF FM