Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Sport > Iga Świątek zdobyła się na ważny gest wobec Ukrainy. Wiele osób na świecie jest za to karanych
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 24.08.2022 13:57

Iga Świątek zdobyła się na ważny gest wobec Ukrainy. Wiele osób na świecie jest za to karanych

Iga Świątek zdobyła się na ważny gest wobec Ukrainy. Wiele osób na świecie jest za to karanych
ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Iga Świątek postanowiła, że nie ma zamiaru rezygnować ze znaku, który w ostatnim czasie na wielu imprezach sportowych stał się niepożądany. Niektórzy sportowcy i kibice byli za niego zdyskwalifikowani. Tym bardziej można być dumnym z polskiej tenisistki.

Świątek była również zdziwiona zachowaniem innych sportowców. Zdaje się, że nie do końca pochwalała ich zachowanie w związku z istotnym symbolem.

Iga Świątek zdobyła się na ważny gest wobec Ukrainy. Wiele osób na świecie jest za to karanych

- Będę nosić niebiesko-żółtą wstążkę tak długo, aż sytuacja w Ukrainie się nie poprawi - zapowiedziała Iga Świątek. Polska tenisistka wspiera stronę ukraińską przeciw agresji rosyjskiej i nie zamierza rezygnować z istotnego emblematu, przez który w ostatnim czasie niektórzy sportowcy i kibice mieli problemy.

Podczas Halowych Mistrzostw Świata w lekkoatletyce organizowanych w Belgradzie pretensje od organizatorów usłyszała Justyna Święty-Erestic. Mimo tego wplatała dwukolorowe wstążki we włosy po wejściu na bieżnię.

- Wolontariuszom nie spodobały się moje ukraińskie wstążki we włosach, ale ostatecznie mogłam z nimi startować. Jestem przeciwna wojnie. Trzeba o tym mówić otwarcie, nie siedzieć cicho! - opowiadała w rozmowie z TVP Sport.

Ostatnio na ukraińskie flagi i dodatki zwraca się uwagę coraz częściej i to niestety w negatywnym znaczeniu. Ukraińskie flagi mające charakter demonstracyjny usuwa się już z niektórych imprez, w których udział biorą rosyjscy sportowcy. To trend coraz bardziej widoczny, jak również to, że wiele dyscyplin nie zrezygnowało ze startu zawodników spod flagi agresora.

Iga Świątek nie zamierza się poddawać i jest zdziwiona, że tak wiele osób nosiło wstążkę tylko przez chwilę, a potem zupełnie zrezygnowało z tej formy wsparcia.

- Wielu zawodników grało z przypiętymi wstążkami na początku wojny, gdy cała ta sprawa była trochę głośniejsza. Zauważyłam jednak, że część z nich już je zdjęła, co jest dla mnie dosyć dziwne. Przecież wciąż trwa wojna, ludzie dalej cierpią - zaznaczała podczas meczu w Krakowie.

Jak na razie widać, jak powoli zmienia się sytuacja rosyjskich sportowców. Coraz większa ich liczba ponownie przystępuje do zawodów sportowych, a rosyjscy działacze nie odczuli właściwie żadnych konsekwencji. Ba, nie tak dawno toczyły się rozmowy, których celem było włączenie rosyjskiego jako kolejnego podstawowego języka organizacji FIFA.

Konflikt w Ukrainie trwa od 24 lutego 2022 roku. W dzień niepodległości Ukrainy, czyli 24 sierpnia, warto przypominać o tym, co wciąż dzieje się za wschodnią granicą Polski - wojna trwa, giną ludzie, a zbrodnicza polityka Władimira Putina nie jest wciąż należycie potępiana przez środowisko międzynarodowe.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Goniec.pl

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News
Tagi:
Wybór Redakcji